Najwyższa choinka w Trójmieście rozbłysła na Darze Młodzieży. „Gdynia pamięta o tych, którzy święta spędzają na morzu”

Najwyższa choinka w Trójmieście rozbłysła w niedzielę w Gdyni. Lampki układające się w 60-metrowy kształt świątecznego drzewka rozwieszono na… masztach Daru Młodzieży. Żaglowiec zacumowany jest przy Nabrzeżu Pomorskim w Gdyni.  W niedzielę w godzinach od 10:00 do 16:00 mieszkańcy mogli wejść na pokład Daru Młodzieży i zwiedzić żaglowiec. O 16:30 prezydent Gdyni Wojciech Szczurek oraz rektor Uniwersytetu Morskiego w Gdyni prof. Janusz Zarębski wspólnie zapalili lampki rozwieszone na masztach, układające się w kształt bożonarodzeniowej choinki.

ŚWIĘTA NA MORZU

– Piękne i bardzo symboliczne – odpowiedział prezydent, zapytany, jakie to uczucie rozpalać tak ogromną choinkę. – Dar Młodzieży to symbol Polski Morskiej, symbol dla gdynian. Jesteśmy nad morzem i musimy pamiętać, że ludzie morza spędzają święta daleko poza domem. Niech ta choinka przypomina, że pamiętamy o nich, myślimy o nich. Nie tylko bliscy, ale cała Gdynia o nich pamięta – mówił prezydent.

Po raz pierwszy światełka na masztach żaglowca zostały zapalone w 2018 roku podczas Rejsu Niepodległości. Dar Młodzieży był wówczas w Los Angeles.

99 LAT

8 grudnia jest szczególną datą dla Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, który tego dnia świętuje swoje urodziny. 99 lat temu po raz pierwszy podniesiono banderę polskiej marynarki handlowej na dachu Szkoły Morskiej w Tczewie, która zainaugurowała w ten sposób pierwszy rok szkolny.

– To bardzo wyjątkowa chwila – mówił rektor Uniwersytetu Morskiego. – Uniwersytet Morski łączy się z mieszkańcami Gdyni i wszystkimi ludźmi na morzu. Cieszę się, że gdynianie tak licznie obserwowali rozpalenie choinki.

– Bardzo nam się podobało – mówiły mieszkanki Gdyni. – Moja córka płynęła nawet w Rejsie Niepodległości, więc nie mogło nas tutaj dziś zabraknąć.

500 ŻARÓWEK

Dar Młodzieży jest trzymasztową fregatą, której najwyższe dwa maszty, grot i fok, mają po 49,5 m wysokości, a nieco mniejszy krojc – 46,5 m wysokości. Światełka w najwyższym punkcie osiągną wysokość około 60 metrów od poziomu morza. Na choinkową ozdobę zużyto 500 metrów sznura i 500 żarówek.

Julia Rzepecka
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj