Mieszkańcy Aniołków nie chcą zabudowy wielorodzinnej. Boją się, że naruszy willowy charakter dzielnicy

Mieszkańcy gdańskich Aniołków nie chcą wielorodzinnych budynków przy przy ulicy Dantyszka i Dębowej. Ten teren, w sporządzanym Miejscowym Planie Zagospodarowania Przestrzennego, przeznaczony jest pod zabudowę mieszkaniowo-usługową z możliwością postawienia budynków wielorodzinnych. Mieszkańcy mają obawy, że to zaburzy charakter dzielnicy.

– W tkankę, jaka się ukształtowała już dawno temu, będzie wprowadzone nowe zabudowanie. Takie zmiany zawsze wiążą się z niepokojami. Będą one miały wpływ nie tylko na te dwie ulice, ale także na cały dolny taras Aniołków – przekonuje Monika Mazurowska Przewodnicząca Zarządu Dzielnicy Aniołki.

„NIE CHCEMY ENKLAWY MIESZKAŃ NA WYNAJEM”

Mieszkańcy tych ulic chcieliby, by zabudowa, która ma się pojawić, nawiązywała do tego co już jest, by charakter willowy został utrzymany.

– Chodzi o gabaryty budynków, ich wysokość, ale również o zachowanie funkcji społecznych. Mieszkańcy są sąsiadami od wielu lat. Nie chcemy, by była to enklawa akademików, czy mieszkań na wynajem – dodaje Monika Mazurowska.

Swoje uwagi mieszkańcy przedstawili na ostatniej dyskusji publicznej poświęconej tym terenom w Biurze Rozwoju Gdańska. Na spotkanie przyszło prawie 40 osób.

MIASTO PROPONUJE ZMIANY

Projekt MPZP przy ul. Dantyszka i Dębowej był już wystawiany do publicznego wglądu w ubiegłym roku. Planiści, uwzględniając wcześniejsze uwagi mieszkańców, nanieśli zmiany w projekcie. Jak podkreśla Edyta Damszel-Turek, dyrektor Biura Rozwoju Gdańska, projekt został bardzo szczegółowo przeanalizowany pod wieloma względami.

– Kierunek zmian jest taki, by dopuścić tu zabudowę wielorodzinną, co wpisuje się w politykę rozwoju miasta do wewnątrz: wypełniania, uzupełniania istniejącej tkanki miejskiej nowymi funkcjami i nowymi formami zabudowy. W ramach analiz przestrzennych, prac nad tym planem, uzgodnień z instytucjami i wsłuchiwania się w głosy i postulaty mieszkańców zostały zaproponowane zmiany. Zaproponowano zabudowę mieszkaniowo usługową z bardzo restrykcyjnymi zapisami, z estetyką, kształtem budynków, wielkością dachów i wysokością – mówi Edyta Damszel-Turek. – Zabudowa w tym obszarze w najbliższym sąsiedztwie od ulicy Dantyszka i od ul Dębowej ma wynosić 10, 5 metra. Pierwszy projekt zakładał stopniowanie wysokości 10,5, 13,5 i 16,5 metra w głębi. Obecny projekt zakłada zabudowę o wysokości 10,5 i 13,5 metra – dodaje.

MIESZKAŃCY NIEUGIĘCI

Mieszkańcy postulują zmniejszenie wysokości zabudowy dla całego terenu do 10,5 metra. Opowiadają się za utrzymaniem charakteru zabudowy jednorodzinnej z wyłączeniem dopuszczonych usług budynków zamieszkania zbiorowego.

Projekt planu jest dostępny do publicznego wglądu w siedzibie Biura Rozwoju Gdańska do 31 stycznia. Projektanci udzielają informacji od poniedziałku do piątku między godziną 9 a 15. Informacje dotyczące projektu planu są również TUTAJ. Uwagi można wnosić do 14 lutego.

 

Aleksandra Nietopiel/mim

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj