Zaatakował współlokatora nożem, a później podpalił mieszkanie? 42-latek z Gniewa usłyszał zarzut zabójstwa

Zarzut zabójstwa usłyszał 42-latek z Gniewa. Mężczyzna miał kilkukrotnie ugodzić nożem swojego współlokatora, a potem podpalić mieszkanie, w którym doszło do zbrodni.

Do zdarzenia doszło w piątek. Po południu strażacy otrzymali zgłoszenie o płonącym domu przy ulicy Gdańskiej w Gniewie. Po ugaszeniu pożaru w środku znaleziono zwęglone ciało 34-latka. Sekcja zwłok mężczyzny wykazała, że przyczyną śmierci mężczyzny nie był jednak sam pożar, a na jego ciele ujawniono kilka ran kłutych. Zatrzymano 42-letniego sublokatora ofiary, który miał zadać śmiertelne ciosy, a potem – próbując zatrzeć ślady zbrodni – podpalić budynek.

PRZYZNAŁ SIĘ DO WINY

– Mężczyzna usłyszał już zarzut zabójstwa w zamiarze bezpośrednim. Przyznał się do zarzucanego mu czynu – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Prokuratora wystąpiła w poniedziałek z wnioskiem o tymczasowy 3-miesięczny areszt dla podejrzanego.

 

Wojciech Stobba/mk

Reklama



Najnowsze



Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj