Wysokie nagrody dla kierowników straży miejskiej. Co z pozostałymi pracownikami? „To bulwersujące”. Rzecznik: „Wszystko zgodnie z prawem”

Wypłynęła lista nagród kadry kierowniczej ze Straży Miejskiej w Gdańsku. Obejmuje ona 2019 rok. Najwięcej, bo ponad 18 tysięcy złotych netto otrzymał naczelnik wydziału logistyki. Na liście jest 35 pracowników. Natomiast gdańska dzielnica Chełm od kilku tygodni pozostaje bez referatu straży miejskiej.

 

18 tysięcy złotych trafiło do naczelnika wydziału logistyki. Półtora tysiąca mniej przekazano kierownikowi referatu kadr. Prawie po 16 tysięcy złotych otrzymali zastępcy komendanta. Na liście jest 35 pracowników.

– Nagrody bulwersują szeregowych pracowników. Ciekawostką jest to, że kierownik kadr, który zajmuje się zatrudnianiem strażników, może nie obsadzać wolnych wakatów z dwóch powodów: faktycznie trudno znaleźć mu pracownika albo po prostu nie chce go zatrudniać, bo oszczędności z wolnych wakatów są przesuwane na nagrody. O takich kwotach może pomarzyć szeregowy strażnik. Maksymalna nagroda to 4 tysiące złotych – mówi jeden ze strażników.

„WSZYSTKO ODBYWA SIĘ ZGODNIE Z PRAWEM”

– Wysokość nagród nie jest przypadkowa. Nagrody w Straży Miejskiej w Gdańsku są przyznawane na podstawie regulaminu wynagradzania pracowników Straży Miejskiej w Gdańsku. Decyzję o przyznaniu konkretnej nagrody podejmuje komendant  na wniosek bezpośredniego przełożonego pracownika. Po przyznaniu nagrody komendant lub bezpośredni przełożony wręcza pracownikowi pisemne podziękowanie, którego odpis załączany jest do akt osobowych pracownika – wyjaśnia Marta Drzewiecka, rzecznik prasowy straży miejskiej.

Kwota na nagrody w Straży Miejskiej w Gdańsku jest zatwierdzana na początku roku przez komendanta. W trakcie roku może być ona korygowana w zależności od stopnia wydatkowania budżetu na wynagrodzenia.

Władze Gdańska jakiś czas temu poinformowały, że na podwyżki w Straży Miejskiej przeznaczą 2 miliony złotych w 2020 roku. Średnie zarobki brutto mają wynieść 4700 złotych brutto. Miało to nieco uspokoić złe nastroje zespołu.

 

(Fot. Radio Gdańsk/Maciej Naskręt)

KONFLIKTY W ZESPOLE

Warto nadmienić, że przestał działać referat dzielnicowy Straży Miejskiej w Gdańsku na Chełmie – jego działalność została zawieszona z uwagi na dużą absencję pracujących w nim strażników.

– Stało się tak w związku z ogłoszeniem pandemii. Pozostali w pracy funkcjonariusze zostali czasowo oddelegowani do referatów, co pozwala na optymalne wykorzystanie sił i środków do realizacji zadań – mówi Drzewiecka.

Czy na pewno? Pracownicy referatu na gdańskim Chełmie byli bardzo skonfliktowani. Trwa postępowania prokuratorskie po tym, jak jedna z pracownic miała dokonać włamania na konto służbowe i na konto w aplikacji WhatsApp jednej z współpracownic. Dane z korespondencji trafiły do kierownika referatu. Ten nieoficjalnie miał je bezprawnie wykorzystać.

MIAŁ PRZEBYWAĆ NA ZWOLNIENIU

Z nieoficjalnych informacji wynika też, że od października 2019 roku szef referatu na Chełmie miał przebywać na zwolnieniu, tymczasem z listy nagród odczytujemy, że dostaje nagrody. Jedna z pracownic powiedziała naszemu reporterowi, że kierownik referatu V przekonywał ją i jej współpracowników, że nagród świątecznych nie ma, a tymczasem kierownik taką nagrodę otrzymał.

 

Maciej Naskręt 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj