Podpalenie było przyczyną pożaru zabytkowego budynku Gedanii. Kacper Płażyński: „Okazuje się, że to miejsce jest dla kogoś bardzo niewygodne”

Przyczyną pożaru historycznego budynku Gedanii w Gdańsku było podpalenie przy użyciu łatwopalnej substancji – wynika z opinii biegłego. Do pożaru pustostanu przy ul. Kościuszki doszło 11 kwietnia.

Wówczas spłonęła prawie połowa dachu budynku, który był przeznaczony do kapitalnego remontu. Na miejscu pracowało dziesięć zastępów straży pożarnej. Nikt nie został poszkodowany.

„TO MIEJSCE JEST DLA KOGOŚ NIEWYGODNE”

– Mam nadzieję, że sprawcy zostaną złapani – mówi Kacper Płażyński, poseł Prawa i Sprawiedliwości. – Okazuje się, że święte dla Polaków miejsce w Gdańsku jest dla kogoś bardzo niewygodne. Nie będę wskazywał palcem, ale ktoś musi czuć się bardzo silny, skoro teren, który tak często jest na naszych językach, zostaje podpalony i to w Wielką Sobotę – dodał.

Od 12 września 2018 roku historyczny teren klubu Gedania jest wpisany do rejestru zabytków. 15 lat temu klub Gedania za 20 tysięcy złotych przejął od miasta teren przy ulicy Kościuszki w użytkowanie wieczyste, z zastrzeżeniem, że ma tu być prowadzona działalność sportowa. W 2017 roku po przekształceniu się klubu w spółkę teren sprzedano za 16 i pół miliona złotych firmie Robyg. Miasto Gdańsk, reprezentowane przez Prokuratorę Generalną, domagało się rozwiązania umowy. Pod koniec lutego Sąd Okręgowy w Gdańsku zdecydował jednak, że spółka Robyg 18 nie musi zwracać gruntów.

***

W odpowiedzi firma Robyg wydała specjalne oświadczenie, w którym zaznacza, że jest „poszkodowana” w zaistniałej sytuacji. Poniżej zamieszczamy całą jego treść:

Stanowisko Robyg 

W związku z pożarem budynku na terenie byłego KS Gedania w dniu 11 kwietnia 2020 r. Robyg złożył na Policji zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa wraz z wnioskiem o ściganie. W sprawie toczy się dochodzenie. Robyg jest pokrzywdzonym w sprawie – oczekujemy szczegółowego śledztwa. Współpracujemy bardzo ściśle z organami ścigania, udostępniamy teren, dokumentację i wszelkie wymagane dane. Robyg zaprzecza niczym nieuzasadnionym informacjom jakoby pożar był związany z działaniami dewelopera, był w jego interesie, czy też że deweloper jest zainteresowany zniszczeniem istniejącego obiektu zabytkowego.

Pożar spowodował szkodę po stronie Robyg związaną z koniecznością poniesienia kosztu dodatkowych, nieprzewidzianych wcześniej prac zabezpieczających. Zabytkowy budynek zostanie wyremontowany. Powstanie w nim centrum edukacyjne – sportowe dla dzieci z izbą pamięci Członków KS Gedania zamordowanych w czasie II Wojny Światowej zgodnie z pozwoleniem na budowę.

Podkreślamy, że Robyg nie chce i nie będzie brał udziału w grach politycznych.

W dniu 28 stycznia 2020 r. Robyg uzyskał pozwolenie na budowę pełnowymiarowego boiska do piłki nożnej z trybunami oraz przebudowę istniejącego budynku w związku ze zmianą sposobu użytkowania na Centrum Edukacyjno-Sportowe. Pozwolenie to nie jest jeszcze prawomocne. Po uprawomocnieniu się pozwolenia, zamiarem Robyg jest budowa boiska i wyremontowanie istniejącego budynku. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego nie przewiduje możliwości realizacji zabudowy mieszkaniowej na tym terenie, a Robyg zamierza realizować inwestycje zgodną z obowiązującym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego oraz kompleksową rewitalizację tego terenu przy współpracy m.in. z IPN i z Pomorskim Konserwatorem Zabytków.

Ewentualne zmiany w planie zagospodarowania przestrzennego mogą być podejmowane wyłącznie przez Radę Miasta Gdańsk. Z takim wnioskiem o zmianę w planie zagospodarowania Robyg nigdy nie występował. Robyg nigdy nie wnioskował o likwidację tablicy pamiątkowej ku czci Członków KS Gedania zamordowanych w czasie II Wojny Światowej. Robyg nigdy nie zamierzał i nie zamierza likwidować miejsca upamiętnienia poległych w czasie II wojny światowej członków Klubu Sportowego Gedania.

Zarząd Robyg S.A.

 

Więcej na ten temat można posłuchać tutaj:

 

 

oprac. mn/pOr/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj