Mieli zarobić 1,5 miliona złotych na rozprowadzaniu dopalaczy. Część zatrzymanych przez CBŚP pochodzi z Trójmiasta

Siedem osób podejrzanych o handel dopalaczami zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Akcja była na terenie województw: pomorskiego, mazowieckiego i świętokrzyskiego. Grupa mogła działać na terenie niemal całej Polski. Według ustaleń śledczych grupa rozprowadziła około 50 kilogramów dopalaczy poprzez sklepy internetowe i przy wykorzystaniu firm kurierskich. Zarobiła około 1,5 miliona złotych. Policjanci przejęli kilkadziesiąt paczek zawierających substancje, które są obecnie badane przez ekspertów.

– Ponadto funkcjonariusze zabezpieczyli amfetaminę, a także sprzęt elektroniczny, w tym komputery i telefony, które zostaną teraz poddane szczegółowej analizie. Śledczy przejęli także kilkadziesiąt paczek zawierających substancje, które są obecnie badane przez ekspertów. Zatrzymanych doprowadzono do Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu, gdzie usłyszeli 17 zarzutów, m.in. dotyczących udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wprowadzenia do obrotu znacznych ilości dopalaczy, w tym czterem osobom przedstawiono zarzut prania pieniędzy – nadkomisarz Iwona Jurkiewicz z CBŚP.

(mat. CBŚP)
Podejrzani mają od 25 do 39 lat. Część pochodzi z Trójmiasta. Dwaj mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani na trzy miesiące. Wszystkim grozi do 12 lat więzienia.

Grzegorz Armatowski
Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj