Z przejść dla pieszych mogą zniknąć zebry. „Podglądamy rozwiązania z innych krajów”

Szykują się zmiany w przejściach dla pieszych w Polsce. Trwają konsultacje nowych wymagań technicznych infrastruktury drogowej. Od 2016 roku były przygotowywane przez specjalistów z zakresu drogownictwa, między innymi na Politechnice Gdańskiej.

Dyskutowane rozwiązania dotyczą na przykład tak zwanych przejść sugerowanych – mówi Tomasz Mackun z Katedry Inżynierii Drogowej i Transportowej.

– Podglądamy rozwiązania z innych krajów i okazuje się, że się sprawdzają. To miejsca, gdzie prędkości pojazdów są bardzo małe, a pieszy jest w stanie przekroczyć jezdnię bezpiecznie w ten sposób, że to on ustępuje samochodowi. Co ważne, takie przejście powinno mieć obniżony krawężnik. Należy zapewnić widoczność – podkreśla Tomasz Mackun.

JEDEN PAS W OBYDWU KIERUNKACH

Tworzony katalog dobrych praktyk może zawierać między innymi obowiązek wyposażania w sygnalizację świetlną przejść na drogach z ograniczeniem prędkości wyższym niż 50 km/h oraz na drogach dwujezdniowych.

Ciekawostką, jaka może pojawić się na polskich drogach, są ulice 2-1. To drogi o niewielkim natężeniu ruchu, gdzie po obu ich stronach wymalowane są przestrzenie dla pieszych. Dla kierowców jadących z obu stron pozostaje w praktyce jeden pas.

Na razie nie wiadomo, kiedy przepisy mogą wejść w życie.

DROGOWE STATYSTYKI

W ubiegłym roku na przejściach w Polsce doszło do 3466 wypadków, co stanowi 49,5 proc. wszystkich wypadków z udziałem pieszych. Zginęły 234 osoby. Wszystkich ofiar wśród pieszych na drogach było 793.

 

Sebastian Kwiatkowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj