Niezwykły prezent tuż przed setną rocznicą powstania. Szkoła Podstawowa w Suminie otrzymała swój sztandar

Po 99 latach istnienia Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego w podstarogardzkim Suminie doczekała się pierwszego w historii sztandaru. Placówka należy do najstarszych szkół polskich na Kociewiu. Od swego początku funkcjonuje też w tym samym budynku – okazałym szlacheckim dworze, który powstał w 1865 roku.

Sztandar przekazała dyrekcji szkoły Magdalena Forc-Cherek, wójt gminy Starogard Gdański. Z powodu pandemii koronawirusa uroczystość miała bardzo kameralny charakter – spoza szkoły uczestniczyli w niej jedynie przedstawiciele władz samorządowych. Barbara Rozwadowska, dyrektor podstawówki, liczy jednak na to, że główne obchody 100-lecia szkoły w przyszłym roku będą już miały bardziej powszechny charakter i staną się świętem całego Kociewia.

79 lat czekano w Suminie na patrona. Wybrano go w 2000 roku decyzją uczniów, dla których Kornel Makuszyński był ulubionym pisarzem.

DUMNI Z KAŻDEGO ABSOLWENTA

Podstawówka, albo – jak to mawiano przed wojną – szkoła powszechna, powstała w Suminie w 1921 roku. Przez blisko sto lat placówka wychowała liczne rzesze ludzi zasłużonych dla rozwoju regionu i całej Polski. 

– Wyszli stąd lekarze, nauczyciele, rolnicy i osoby innych zawodów, którzy sumiennie wypełniali i wypełniają swoje obowiązki – podkreśla Barbara Rozwadowska. – Jesteśmy z nich wszystkich dumni – dodaje.

IZBA PAMIĘCI

O przeszłości szkoły i regionu można dowiedzieć się, wstępując do izby pamięci. – Zbiory, które tu mamy, wykraczają poza dzieje naszej placówki. Są tu dokumenty o ludziach i tradycjach, związanych z Kociewem – podkreśla Barbara Rozwadowska.

Dla dwustu uczniów szkoły izba to wspaniała lekcja przeszłości i patriotyzmu. Dowiadują się z niej między innymi o przeszłości swojej miejscowości oraz o starszych kolegach, którzy uczyli się tu jeszcze w latach 20. ubiegłego stulecia.

ŻOŁNIERZE GENERAŁA HALLERA

Sumin ma się czym pochwalić. W 1846 roku 17 mieszkańców wsi wzięło udział w powstaniu, zorganizowanym przez ks. Łobockiego i Floriana Ceynowę. W drugiej połowie XIX wieku aktywnie działało tutaj polskie Towarzystwo Czytelni Ludowych. Polski żywioł był tak silny, że pruski okupant (wieś znalazła się w granicach Prus po pierwszym rozbiorze w 1772 roku) postanowił zasiedlić ją Niemcami.

Przybyli w 1908 roku osiedleńcy nie zdominowali jednak Sumina. Po odzyskaniu niepodległości większość gospodarstw rolnych trafiła w ręce żołnierzy „Błękitnej Armii” generała Józefa Hallera. Ich potomkowie gospodarują na roli ojców do dzisiaj. Niejeden z nich był uczniem tutejszej szkoły.

 

Witold Chrzanowski/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj