Sklep w Galerii Bałtyckiej okradziony na kwotę kilkuset tysięcy złotych. Sprawca na wolności

Pióra, zegarki i koszule o wartości prawie 700 tysięcy złotych padły łupem złodzieja, który włamał się do jednego ze sklepów w Galerii Bałtyckiej. Sprawcy na razie nie udało się zatrzymać, a śledztwo w tej sprawie przejęła Prokuratura Okręgowa w Gdańsku.

Wszystko rozegrało się błyskawicznie w połowie października, krótko po zamknięciu sklepu.

– Z zabezpieczonego monitoringu wynika, że zamaskowany sprawca wszedł do sklepu, otwierając roletę i był w środku około 20 minut. Następnie wyszedł z torbą i opuścił teren Galerii Bałtyckiej – mówi Grażyna Wawryniuk z Prokuratury Okręgowej w Gdańsku.

Włamanie odkrył dopiero następnego dnia pracownik sklepu, który zauważył uszkodzoną roletę. Policja zabezpieczyła ślady, ale na razie włamywacz wciąż jest na wolności.

POWTÓRKA Z ROZRYWKI

To druga w historii Galerii Bałtyckiej zuchwała kradzież. Cztery lata temu w nocy trzej zamaskowani sprawcy okradli jubilera. Ukradli wyrobu ze złota i srebra warte ponad milion złotych. Uciekając obezwładnili ochroniarza gazem. Złodziei nie udało się zatrzymać, a śledztwo zostało umorzone.

 

Grzegorz Armatowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj