Blisko 3 tysiące złotych straciła elblążanka, która za pośrednictwem portalu aukcyjnego zamówiła iPhone’a 11. Zamiast markowego telefonu w paczce dostała dwa pomidory.
Jak informuje Jakub Sawicki z zespołu prasowego elbląskiej policji, podobnych zgłoszeń pojawia się tygodniowo kilka. Wiele spraw to zwykłe nieporozumienia i już na wstępnym etapie udaje się je rozwiązać. Jednak część z nich to wyrafinowane przestępstwa. Tak było w przypadku elblążanki, która kupiła iPhone’a.
Kobieta zamówiła telefon za pośrednictwem portalu aukcyjnego. Paczkę za pobraniem przywiózł kurier. Pokrzywdzona zapłaciła 2,7 tys. zł. Gdy otworzyła przesyłkę, w środku znalazła dwa pomidory.
POZOSTAŁE PRZYPADKI Z OSTATNICH DNI
W innym przypadku oszust przysłał kupującemu niesprawnego macbooka. Laptop kosztował 2,8 tys. zł. Ostatnie oszustwo aukcyjne, które przyjęli wczoraj policjanci z Elbląga, dotyczyło zakupu konsoli do gier o wartości 2,2 tys. zł. W tym przypadku pokrzywdzony w ogóle nie dostał towaru.
POLICJA PRZYPOMINA O ZACHOWANIU CZUJNOŚCI
Wszystkie sprawy są wyjaśniane przez śledczych z wydziału do walki z przestępczością gospodarczą. Jednocześnie policjanci przypominają, że przy zakupach „w sieci” powinniśmy zawsze stosować zasadę ograniczonego zaufania. Zwracajmy uwagę, czy sklep zamieszcza swoje dane (adres, numer telefonu) i jak jest oceniany przez innych kupujących. Znajdując, nawet znaną nam dobrze firmę, sprawdźmy dokładnie jej dane, np. czy numer NIP, numer konta, na które mamy przelać gotówkę jest taki sam, jak na oficjalnej stronie danej firmy. Często oszuści podszywają się pod znane marki, czy witryny zmieniając jednak np. numer konta, na które ma być przelana gotówka.
am