Roztrzęsiony podbiegł i powiedział, że jego żona urodziła w aucie. A policjanci nie wahali się ani chwili [ZOBACZ FILM]

Niecodzienną interwencję mieli w czwartek policjanci z gdańskiej drogówki. Eskortowali do szpitala samochód, w którym chwilę wcześniej odbył się poród. O pomoc poprosił policjantów mężczyzna, który utknął w korku na skrzyżowaniu 3 Maja z Nowymi Ogrodami – relacjonuje nadkomisarz Magdalena Ciska z gdańskiej komendy miejskiej. – W czwartek o godzinie 14:45 na ul. 3 Maja w Gdańsku do patrolu drogówki, który jechał na interwencję, podbiegł roztrzęsiony mężczyzna, który poprosił policjantów o pomoc. Mężczyzna powiedział funkcjonariuszom, że jego żona, siedząca w aucie, przed chwilą, w trakcie jazdy, urodziła córeczkę, którą trzyma w rękach – tłumaczy Ciska.

– W tym czasie na ulicy panował dość duży ruch. Policjanci bez wahania podjęli decyzję o udzieleniu pomocy rodzinie, w bezpiecznym i szybkim dotarciu do szpitala. Policjanci o nietypowej interwencji poinformowali dyżurnego gdańskiej komendy i na czas przejazdu do szpitala włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe. Dzięki temu świeżo upieczona mama z noworodkiem bardzo szybko dotarli do szpitala, gdzie trafili pod opiekę specjalistów – dodaje nadkomisarz.

 

Radiowóz eskortował kobietę z noworodkiem pod same drzwi szpitala Copernicus. Mama i córeczka od razu trafiły na oddział. Czują się dobrze.

 

Grzegorz Armatowski/mk

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj