W teorii delegacja, w praktyce prywatne interesy. Wyjazd prezydent Gdańska do Rzeszowa kosztował ponad tysiąc złotych

1 100 złotych kosztowała podróż służbowa prezydent Gdańska do Rzeszowa. Przejazd został sfinansowany z budżetu miasta. Aleksandra Dulkiewicz do stolicy podkarpacia oficjalnie pojechała na zaproszenie Rady Miasta Rzeszowa. Jednak w czasie pobytu na południu polski wsparła też w kampanii Konrada Fijołka, kandydata na prezydenta, popieranego przez Koalicję Obywatelską.

Wtedy także prezydent Gdańska pomyliła się podczas konferencji, mówiąc o Wrocławiu, zamiast właśnie o Rzeszowie. O kosztach podróży mówi Daniel Stenzel, rzecznik prasowy prezydent Gdańska.

– Prezydent Aleksandra Dulkiewicz była w Rzeszowie na zaproszenie przedstawicieli Rady Miasta Rzeszowa w celu rozmowy m.in. o doświadczeniach, dotyczących budowy działań metropolitalnych. Pani prezydent ma takie doświadczenie zarówno z pracy dla naszego obszaru metropolitalnego, ale także w ramach Unii Metropolii Polskich. Tak jak w Radiu Gdańsk i innych instytucjach prywatnych i publicznych, wyjazdy służbowe są rozliczane na zasadach ogólnych. Koszt delegacji obejmuje transport, bilety lotnicze i dietę, czyli w sumie 1 100 zł. Prezydent nie korzystała z hotelu – mówi Stenzel.

Przypomnijmy, podróż odbyła się w dzień powszedni pod koniec kwietnia.

mn

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj