Uderzenie pioruna w dom i szkołę, połamane drzewa i zalane piwnice. We wtorek strażacy interweniowali kilkadziesiąt razy

40 interwencji strażaków związanych z burzami nad Pomorzem. Jak mówią ratownicy, najwięcej najwięcej w powiatach kościerskim, starogardzkim i gdańskim. W dwa miejsca uderzył piorun, oprócz tego akcje dotyczą pompowania wody z zalanych piwnic i usuwania połamanych drzew.

Według prognoz burze z gradem przechodzące przez region mogą powodować opady do 50 mm deszczu i wiatr do 90 km/h. Komórki burzowe kierują się na północ przez okolice Żukowa, w stronę półwyspu. Grzmi także w okolicach Elbląga.

Około godziny 14:00 w Rębiechowie piorun uderzył w dom. Spaliła się instalacja elektryczna, dwoje dzieci zostało ogłuszonych, ale na szczęście nie wybuchł pożar. Z kolei około godziny 14:18 w Czerniewie koło Kleszczewa w powiecie gdańskim piorun uderzył w budynek szkoły podstawowej. Dzieci właśnie szły do autobusu. Nikt nie ucierpiał.

Około godziny 17:00 silna ulewa przechodziła nad Przywidzem. Strażacy mają już kilkanaście zgłoszeń z tej gminy. Do pomocy skierowano zastępy z sąsiedniego powiatu. W tych zdarzeniach także nikt nie ucierpiał.

Sytuacja pogodowa w regionie uspokoiła się. Opady z głębi kraju kierują się na północ. Pada w Grudziądzu Nowym Mieście Lubawskim i Sępólnie Krajeńskim.

sk/ga/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj