Specjaliści uspokajają: Promieniowanie na terenie zaporoskiej elektrowni nie wzrosło. Przyjmowanie teraz płynu Lugola może być szkodliwe

(Fot. Wikimedia Commons)

Państwowa Agencja Atomistyki we wpisie na Twitterze zaznacza, że nie ma uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego zaporoskiej elektrowni, powołując się na informacje ukraińskiego dozoru jądrowego. – Na terenie elektrowni nie odnotowano wzrostu poziomu promieniowania. Sytuacja radiacyjna w Polsce pozostaje w normie – zapewnia.

Paweł Lipiński, zastępca dyrektora Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej w Warszawie, powiedział, że płyn Lugola, czyli roztwór wodny jodu, lub inne preparaty o podobnym działaniu podaje się po to, żeby zablokować wchłanianie jodu przez tarczycę. Narząd ten nie odróżnia jodu promieniotwórczego od pierwiastkowego, a nasycenie pierwiastkowym zapobiega ewentualnemu wchłanianiu promieniotwórczego.

– Trzeba jednak pamiętać, że przyjmowanie preparatu z jodem w przypadku niektórych osób może być szkodliwe dla zdrowia. Dotyczy to szczególnie osób, które mają jakieś zaburzenia funkcjonowania tarczycy – podkreślił przedstawiciel Centralnego Laboratorium Ochrony Radiologicznej.

Płyn Lugola był niepotrzebnie podawany w Polsce w 1986 roku, gdy doszło do awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu. Taką decyzję podjęło wtedy Centralne Laboratorium Ochrony Radiologicznej, bo z powodu blokady informacyjnej ze strony Związku Radzieckiego nie było w pełni wiadomo, czy promieniowanie może narastać. Na wszelki wypadek zalecono więc podawanie płynu Lugola.

OGIEŃ NIE OGARNĄŁ REAKTORÓW

Państwowa Agencja Atomistyki powołuje się na ukraiński dozór jądrowy, według którego w wyniku ostrzału elektrowni jądrowej w Zaporożu nie doszło do uszkodzeń systemów ważnych dla bezpieczeństwa jądrowego.

Elektrownia w Zaporożu, największa elektrownia jądrowa na Ukrainie i w Europie, stała się w nocy z czwartku 3 marca na piątek 4 marca celem ataków Rosjan. W wyniku rosyjskiego ostrzału wybuchł pożar, ale w piątek 4 marca nad ranem ukraińskie służby ratownicze przekazały, że ogień ogarnął budynek szkoleniowy i laboratorium poza obrębem elektrowni atomowej.

PAP/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj