W świątecznym wazonie nie może zabraknąć bazi. Dlaczego tak bardzo kojarzą się z Wielkanocą?

(Fot. Pixabay)

Trudno wyobrazić sobie Wielkanoc bez bazi, często pieszczotliwie nazywanych „kotkami”. Dlaczego młode wierzbowe gałązki z miękkimi kuleczkami tak bardzo kojarzą się z Wielkanocą?

Bazie, podobnie jak wiele innych świątecznych elementów, mają podwójną symbolikę – nawiązują zarówno do chrześcijaństwa, jak i do dawnych tradycji pogańskich. Z jednej strony przypominają o wjeździe Jezusa Chrystusa do Jerozolimy, który poprzedził jego mękę, śmierć i zmartwychwstanie. Z drugiej bazie, pojawiające się jednocześnie z listkami wierzby albo nawet przed nimi, są jednym z symboli przyrody budzącej się wiosną do życia.

WIERZBA, KTÓRA LECZY

Zanim bazie znajdą się w zdobiącym wielkanocny stół wazonie, zwyczajowo święci się je w Niedzielę Palmową. Według dawnego zwyczaju połknięcie poświęconej kuleczki miało chronić przed chorobami płuc, gardła i różnymi rodzajami bólu. Faktem jest zresztą, że wierzba jest rośliną szeroko wykorzystywaną przez medycynę naturalną. Jej kora rzeczywiście działa przeciwbólowo, przeciwgorączkowo i przeciwzapalnie.

„KOTKI”

Skąd właściwie wzięło się określenie „kotki”? Słowo nawiązuje do uroczej legendy, zgodnie z którą rosnąca nad rzeką wierzba uratowała przed utonięciem kilkoro maleńkich kociąt, które wpadły do wody, próbując polować na kolorowe motyle. Drzewo zanurzyło gałązki w rzece, a kotki z ich pomocą przedostały się na brzeg. Na pamiątkę tego wydarzenia gałązki wierzby pokrywają się wiosną puchatymi kuleczkami, przywodzącymi na myśl futerko kocięcia.

MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj