Na przygotowanie „Solidarnej Paczki” zostało niewiele czasu. Trwa akcja pomocy uchodźcom

(Fot. szlachetnapaczka.pl_

Wolontariusze „Szlachetnej Paczki” organizują akcję podarunkową dla rodzin, które uciekły z wojny na Ukrainie i znalazły schronienie w Polsce. Potrzebne są m.in. ubrania, żywność i środki higieniczne. Pomóc może każdy. Osoby, do których trafią podarunki, wybierać można tylko do 24 czerwca.

„Solidarna Paczka” to specjalna edycja „Szlachetnej Paczki”, adresowana do rodzin uciekających z Ukrainy. W jej ramach wolontariusze spotykają się z potrzebującymi osobami  i na podstawie przeprowadzonego z nimi  wywiadu sporządzają listę potrzebnych  rzeczy.

– Rodziny zostały włączone do „Solidarnej Paczki”, czyli specjalnej edycji „Szlachetnej Paczki”. Projekt zakłada indywidualną pomoc. Wolontariusze sprawdzili czego dana rodzina potrzebuje, aby mogła lepiej funkcjonować, przede wszystkim odzyskać samodzielność, bo na tym najbardziej nam zależy – mówi Joanna Sadzik prezes Stowarzyszenia WIOSNA, organizatora Solidarnej Paczki.

JAK MOŻNA POMÓC?

Aby wziąć udział w „Solidarnej Paczce” wystarczy wejść na stronę www.szlachetnapaczka.pl, wybrać potrzebującą rodzinę i zapoznać się z listą potrzeb.

– Na wszelkie pytania odpowie wolontariusz, który opiekuje się rodziną, był u niej. Przygotowaną paczkę w Weekend Cudów należy dostarczyć do jednego z magazynów, a stamtąd już powędruje do rodziny. Jesteśmy zmęczeni wiadomościami o wojnie, inflacji. W życie każdego z nas wdarła się niepewność. Jesteśmy też zmęczeni pomaganiem, lecz przygotowanie „Solidarnej Paczki” nie musi być dużym wyzwaniem – mówi Joanna Sadzik.

POTRZEBY UCHODŹCÓW

Jak wyjaśnia Agnieszka Grzechnik, dyrektor operacyjna „Szlachetnej Paczki”, potrzeby uchodźców są podobne do tych, jakie mają Polacy. Jest to m.in. żywność, środki czystości i odzież.

– Pojawia się odzież, bo rodziny przyjechały do nas zimą w lutym, marcu. Potrzebne są letnie buty, sandały, które będą bardziej adekwatne do pogody. Często pojawia się konieczność zakupu jakiegoś sprzętu, dlatego że dzieci chciałyby pójść do szkoły już jesienią. takiej paczki nie trzeba przyszykować samemu. Gorąco zachęcamy do tego, żeby zaprosić swoich znajomych, przyjaciół, rodzinę i przygotować tę paczkę wspólnie. Już  25 – 26 czerwca odbędzie się Weekend Cudów, czyli ten moment, w którym paczka powinna trafić na magazyn i to, co najważniejsze, kiedy paczka trafi do rodziny mamy nadzieję, że zmieni ona ich sytuacje – tłumaczy Agnieszka Grzechnik.

NAJPIERW SZUKANIE, POTEM WYWIAD I KONKRETNA POMOC

Cały proces organizacji realizowany jest w taki sam sposób jak w przypadku „Szlachetnej Paczki”.

– Zaczynamy od poszukiwania historii rodzin. Szukamy ich w instytucjach takich jak szkoły, miejskie ośrodki społeczne, czy też parafie. Każdą z rodzin odwiedza nasz wolontariusz. Podczas spotkania przeprowadza wywiad, który pozwoli mu poznać dokładne potrzeby rodziny. Następny krok to tworzenie opisu. To z opisem zapoznaje się darczyńca i na jego podstawie wybiera swoją rodzinę. A więc dobry opis to połowa sukcesu- mówi  Daria Gromelska lider Solidarnej Paczki z Gdańska.

Do „Solidarnej Paczki” na terenie Gdańska zostało zgłoszonych 37 rodzin. Ostatecznie do programu zostało włączonych 25. W całej Polsce pomocy potrzebuje jeszcze około 50 rodzin.

POSŁUCHAJ:

Marta Włodarczyk/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj