Ktoś usunął czerwoną gwiazdę z pomnika żołnierzy radzieckich w Tczewie. Sprawę wyjaśnia policja

(Fot. Radio Gdańsk/Hanna Brzezińska)

Zniknęła czerwona gwiazda z pomnika upamiętniającego 469 żołnierzy Armii Radzieckiej w Tczewie. O jej likwidacji mówiono w mieście od lat. Pytania w tej kwestii powróciły w obliczu rosyjskiej agresji na Ukrainę.

Wnioski w tej sprawie ponownie złożyli tczewscy radni. Projekt uchwały został skierowany do opinii wojewody pomorskiego. Temat miał wrócić na najbliższej sesji rady miejskiej.

Tymczasem w czwartek około godz. 5:00 rano policjanci patrolujący ulicę 30 Stycznia zauważyli, że na pomniku nie ma już czerwonej gwiazdy. – Powiadomiony o sprawie dyżurny skierował na miejsce grupę operacyjną. Policjanci przeprowadzili oględziny. Na tę chwilę wyjaśniamy sytuację, kto mógł przywłaszczyć sobie gwiazdę, która najprawdopodobniej została odcięta – tłumaczy aspirant sztabowy Dawid Krajewski, oficer prasowy tczewskiej komendy.

APEL DO ŚWIADKÓW ZDARZENIA

W pobliżu monumentu nie ma miejskiego monitoringu. Policja sprawdzi nagrania z okolicznych kamer.

– Może zyskamy dzięki temu dodatkowe informacje. Jeżeli ktoś odcinał górną część pomnika, to na pewno było głośno, dlatego też apelujemy do wszystkich osób, które mogły coś widzieć lub słyszeć, aby zgłosiły się do nas z informacjami – dodaje rzecznik tczewskiej policji.

Wcześniej doszło do innego zdarzenia. W połowie marca „Anonimowi Tczewscy Artyści” owinęli obelisk czarną folią i nakleili na niego list przewozowy zaadresowany do Władimira Putina.

Hanna Brzezińska/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj