Nad Jeziorem Zduńskim myśliwy postrzelił psa spacerującemu mężczyźnie

(Fot. Komenda Powiatowa Policji w Starogardzie Gdańskim/starogardgdanski.policja.gov.pl)

72-letni myśliwy usłyszał zarzuty za postrzelenie psa spacerującego z właścicielem nad Jeziorem Zduńskim koło Starogardu Gdańskiego. Za znęcanie się nad zwierzętami mężczyźnie grozi do trzech lat więzienia.

Oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starogardzie Gdańskim Marcin Kunka poinformował, że do postrzelenia psa doszło około południa w sobotę na drodze gruntowej w pobliżu jeziora w miejscowości Zduny. – Policjanci przyjęli w tej sprawie zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z ustawy o ochronie zwierząt. Strzał, który ranił zwierzę, padł w czasie, gdy właściciel czworonoga był z nim na spacerze. Rannemu psu jeszcze tego samego dnia udzielona została pomoc weterynaryjna – wyjaśniał Kunka.

W poniedziałek śledczy zatrzymali w tej sprawie 72-letniego mieszkańca powiatu tczewskiego. Jak ustalili policjanci, myśliwy, który oddał strzał, miał zezwolenie wymagane na posiadanie broni. – Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie podejrzanemu zarzutów dotyczących znęcania. Teraz sprawa znajdzie swój finał w sądzie. Za popełnienie tego przestępstwa grozi do trzech lat pozbawienia wolności – przekazał starogardzki funkcjonariusz.

Policja nie ujawnia, jak tłumaczył się śledczym 72-letni myśliwy. „Dziennik Bałtycki” informował, że mężczyzna miał celowo postrzelić małego kundelka, a następnie zaproponować pomoc. Według gazety pies wył z bólu. Kula trafiła go w okolice pyska, a odłamek zranił jego łopatkę. Broń mężczyzny została zabezpieczona przez funkcjonariuszy.

PAP/ol

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj