Odsiaduje dożywocie, w celi udusił współwięźnia. Sąd zdecydował, co zrobić ze Sławomirem B.

Sąd Okręgowy w Słupsku skazał Sławomira B. na karę 25 lat więzienia. Niemal 3 lata temu mężczyzna udusił swojego kolegę z celi w zakładzie karnym w Czarnem. Oskarżony to recydywista, odsiaduje już karę dożywotniego pozbawienia wolności również za zabójstwo, które popełnił w 2010 roku.

Do tragedii doszło w kwietniu 2016 roku w zakładzie karnym w Czarnem. Sądowi nie udało się ustalić, co było powodem awantury w celi. W pomieszczeniu nie było nikogo, oprócz oskarżonego i poszkodowanego.

– Ponad wszelką wątpliwość Sławomir B. udusił Henryka W. Oskarżony nie kwestionuje faktu, który wynikał z jednoznacznej i wiarygodnej opinii biegłej – uzasadniał wyrok sędzia Jarosław Turczyn i mówił, że to, co spowodowało śmierć poszkodowanego, było w bezpośrednim związku z oddziaływaniem na jego szyję. – To jest rzecz bezsporna – podkreślał.

ODRZUCONY WNIOSEK O DOŻYWOCIE

Sąd nie przychylił się do wniosku oskarżyciela publicznego o wymierzenie kary dożywotniego pozbawienia wolności, bo nie rozstrzygnął do końca, co było powodem awantury i zajścia w celi numer 23 bloku L.

– Oskarżony twierdził, że się bronił przed atakiem ze strony Henryka W. Nie ma innych świadków zdarzenia poza samym oskarżonym, bo Henryk W. w wyniku odniesionych obrażeń zmarł w szpitalu w Szczecinku – uzasadniał wyrok sędzia. Sąd Okręgowy w Słupsk zdecydował, że Sławomir B. nie może zakończyć odbywania kary za to przestępstwo wcześniej niż za dwadzieścia lat.

Wyrok nie jest prawomocny. Zarówno obrońca, jak i prokurator nie wykluczyli złożenia apelacji. Sławomira B. nie było w sądzie podczas publikacji wyroku.

Przemysław Woś/mkul

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj