Żołnierz skakał ze spadochronem z samolotu i zawisł na drzewie 8 metrów nad ziemią

Niefortunne lądowanie żołnierza w powiecie lęborskim. Mężczyzna spadł na drzewo i zawisł na wysokości 8 metrów. Nic mu się nie stało.

Nieoficjalnie, do incydentu doszło we wtorek wieczorem podczas manewrów wojskowych jednostek specjalnych.

AKCJA STRAŻAKÓW

Skoczek lądował w lesie w gminie Cewice. Samodzielnie wydostał się ze spadochronu. Strażacy, którzy zostali wezwani na miejsce, pomogli mężczyźnie ściągnąć z drzewa czaszę spadochronu. Na miejscu była również policja.

Paweł Drożdż/mili

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj