Najpierw sukcesy w mistrzostwach świata w biegu 24-godzinnym, a później wizyta w Studiu Słupsk. Poznajcie Małgorzatę Pazdę-Pozorską

– Srebrny medal smakuje jak ogromna duma. Jestem taka dumna, że przyszłam dziś z nim do pracy – mówi drużynowa wicemistrzyni Świata w biegu dwudziestoczterogodzinnym. Małgorzata Pazda-Pozorska była gościem Studia Słupsk 102 FM, miejskiego programu Radia Gdańsk. – Na początku biegu niesamowicie niosło mnie słońce i pogoda. Długo byłam trzecia, jednak potem przyplątały się kłopoty zdrowotne, między innymi z kolanem, ale jakoś dobiegłam jako dziesiąta na świecie. Drużynowo z Patrycją Bereznowską i Aleksandrą Niwińską zdobyłyśmy srebro. Niesamowicie się wpierałyśmy. Fantastyczne było też to, jak mnie po powrocie przywitali sąsiedzi i znajomi – mówi mieszkanka Kobylnicy koło Słupska, która na mistrzostwach świata we francuskim Albi przebiegła ponad 235 km.

Patrycja Bereznowska zajęła indywidualnie trzecie miejsce, a Aleksandra Niwińska dziewiąte na świecie. Polska drużyna uległa w tej morderczej rywalizacji tylko ekipie Stanów Zjednoczonych.

Rozmowy z Małgorzatą Pazdą-Pozorską można posłuchać tutaj:

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj