Zobaczyła samochód jadący zygzakiem i postanowiła zareagować. Policja podziękowała pani Joannie

Policja w Słupsku podziękowała pani Joannie Michalak za zatrzymanie pijanego kierowcy. Kobieta najpierw poprosiła mężczyznę, aby zatrzymał się w zatoczce autobusowej. Gdy ten nie zareagował, zajechała mu drogę, otworzyła drzwi pojazdu i wyciągnęła kluczyki ze stacyjki.

Do zdarzenia doszło 3 grudnia w Słupsku. Pani Joanna Michalak na jednym z rond zauważyła samochód, który poruszał się chaotycznie, zygzakiem i błyskawicznie zareagowała.

PODZIĘKOWANIA

– Podejmując ryzyko w konfrontacji z nieodpowiedzialnym kierującym, udowodniła, że ma na względzie bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu drogowego – mówi Monika Sadurska z Komendy Miejskiej Policji w Słupsku.

Również zastępca komendanta miejskiego policji w Słupsku podinsp. Tomasz Majkowski podziękował pani Joannie za ujęcie pijanego kierowcy.

ZARZUTY DLA KIEROWCY

Zatrzymany 54-latek w wydychanym powietrzu miał ponad 2 promile alkoholu, został przesłuchany i usłyszał zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości oraz kierowania pomimo orzeczonego zakazu prowadzenia pojazdów. Grozi mu do 3 lat więzienia.

 

Paweł Drożdż/pOr/mmt

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj