Śledztwo w sprawie finansów MOPR w Słupsku. Nieoficjalnie: ma chodzić o wypłacanie nagród pracownikom i szefostwu

Śledztwo wszczęła prokuratura rejonowa. Chodzi o przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowych w miejskiej placówce za kadencji poprzedniego dyrektora.

Informację potwierdził prokurator rejonowy w Słupsku Piotr Nierebiński. Nie chciał ujawnić, czego dotyczyć mają ewentualne nieprawidłowości. Jak nieoficjalnie ustalił reporter Radia Gdańsk, do policji i prokuratury wpłynęło kilka anonimowych pism w tej sprawie. Ma chodzić o wypłacanie nagród pracownikom i szefostwu miejskiej instytucji. Przesłuchano też kilku pracowników MOPR w Słupsku.

BRAK MOŻLIWOŚCI WSPÓŁPRACY

Prokuratura badając dowody w sprawie, doszła do wniosku, że jest podstawa do wszczęcia śledztwa.

W lutym tego roku prezydent Słupska odwołała ze stanowiska wieloletniego dyrektora Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie Klaudiusza Dyjasa. Jako powód podano brak możliwości kontynuowania dalszej, dobrej współpracy.

Były dyrektor sprawy nie komentuje.

 

Przemysław Woś/ako

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj