Ponad trzy tysiące osób skorzystało w pierwszym miesiącu z roweru miejskiego w Słupsku. Dziennie dwukołowce wypożyczane są około 80 razy, na średnio 70 minut. O statystykach i pierwszych problemach działania nowej usługi opowiadał w środę na antenie Radia Gdańsk Piotr Kowalski z Urzędu Miejskiego w Słupsku.
Gość programu podkreślał, że rowery miejskie wypożyczono łącznie na ponad 3,6 tysiąca godzin. W czasie pierwszego miesiąca funkcjonowania nowego środka komunikacji nie odnotowano skarg na poważniejsze problemy, nie dochodziło też do aktów wandalizmu.
– Nasi użytkownicy poruszają się na miejskich rowerach głównie po Słupsku. Ale oczywiście zdarzają się przypadki, gdy ktoś wypożycza jednoślad i jedzie gdzieś dalej w trasę, przykładowo do Ustki, gminy Kobylnica czy gminy Słupsk. Najwięcej przejechanych kilometrów mamy jednak, jak już wspomniałem, na terenie miasta – mówił Piotr Kowalski.
STO POJAZDÓW, DWADZIEŚCIA STACJI
Rower miejski w Słupsku uruchomiono pilotażowo na dwa lata. Dla mieszkańców i turystów dostępnych jest sto pojazdów, które można wypożyczyć na jednej z dwudziestu stacji. Obsługa całego systemu będzie kosztować miasto ponad pół miliona złotych.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy:
Paweł Drożdż/raf