Jeszcze 20 osób może skorzystać z pomocy asystenta osoby niepełnosprawnej. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie w Słupsku wciąż prowadzi nabór do swojego projektu

Jeszcze przez trzy miesiące słupszczanie będą mogli korzystać z pomocy asystenta osoby niepełnosprawnej. Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie wciąż prowadzi nabór do projektu. Wolnych jest jeszcze 20 miejsc.

Program „Asystent Osobisty Osoby Niepełnosprawnej” jest kierowany do osób, którym niepełnosprawność ogranicza uczestnictwo w szeroko rozumianym życiu społecznym.

WSPÓLNIE SPĘDZIĆ CZAS

– Asystent osobisty osoby niepełnosprawnej spędzając z taką osobą czas może z nią wyjść wspólnie do kina, do teatru, zdarzają się wyjścia do kościoła, na cmentarz. Mamy na przykład niepełnosprawną poetkę i asystent razem z nią uczestniczy w odczytach. Tego typu działania możemy realizować – mówi Marcin Treder, dyrektor MOPR. – Warto zaznaczyć, że osoba z niepełnosprawnością może wskazać osobę, która ma być tym asystentem. Przy założeniu, że nie może to być bliski członek rodziny ani osoba wspólnie zamieszkująca. Może to być jakiś sąsiad, przyjaciel, który ze zdwojoną siłą będzie mógł objąć tym wsparciem przy wykorzystaniu tych środków z programu.

DWADZIEŚCIA GODZIN W TYGODNIU 

Program „Asystent Osobisty Osoby Niepełnosprawnej” skierowany jest przede wszystkim do osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności, ale szansą mają także osoby niepełnosprawne w stopniu umiarkowanym. Co ważne, aby wziąć udział w programie nie trzeba być podopiecznym Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. Asystent spędza ze swoim podopiecznym średnio 20 godzin w tygodniu. Wszystko jednak zależy od indywidualnych potrzeb osoby niepełnosprawnej.

– Asystent to nie tylko osoba, która zrobi zakupy. Bardzo ważna jest tez interakcja, która zachodzi między asystentem a osobą niepełnosprawną. Ja wielokrotnie odbierałem telefony czy pisemne podziękowania od osób objętych wsparciem, które podkreślają właśnie to zaangażowanie, tę serdeczność ze strony asystentów. Pamiętajmy, że osoby z niepełnosprawnością to tez często osoby samotne. Członkowie rodziny są daleko, często za granicami kraju. Asystent w jakiś sposób może tę lukę wypełnić – mówi Marcin Treder.

Do tej pory, przez ostatnie pół roku, z pomocy asystentów skorzystało 69 osób. Projekt dofinansowany jest ze środków Solidarnościowego Funduszu Wsparcia Osób Niepełnosprawnych.


Kinga Siwiec

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj