Zatrzymani przez policję w Lęborku: jeden uderzył 11-latka w twarz i próbował mu ukraść rower, drugi okradł starszą kobietę w sklepie

Na trzy miesiące sąd aresztował 20-latka, który napadł na dziecko. Do zdarzenia doszło w Lęborku. Mężczyzna próbował ukraść rower 11-latkowi, który przebywał na boisku. Gdy chłopiec zadzwonił po pomoc do swojej mamy, mężczyzna wytrącił mu telefon (który spadł i się rozbił), a następnie uderzył go twarz.

Sprawca uciekł, gdy na boisku pojawiła się matka dziecka. Policjanci zatrzymali 20-latka kilka godzin później. Pijany mężczyzna zaczepiał przechodniów. 

Sąd rejonowy w Lęborku, na wniosek prokuratury, zastosował w stosunku do sprawcy środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na 3 miesiące. Mężczyźnie postawiono zarzut usiłowania rozboju. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

KOLEJNY ZATRZYMANY – OKRADŁ STARSZĄ KOBIETĘ

Policja z Lęborka zatrzymała również 31-latka, który w jednym ze sklepów ukradł z lady banknot dwustuzłotowy. Za zakupy chciała nim zapłacić 70-letnia kobieta, mężczyzna wyrwał jej pieniądze z ręki.

– Gdy pokrzywdzona oraz pracownica sklepu próbowały złodziejowi odebrać skradzione pieniądze, ten użył wobec nich przemocy fizycznej, szarpiąc je, drapiąc po rękach i popychając. Sprawca został ujęty przez świadków zdarzenia. Policjanci przejęli od nich agresywnego, próbującego się wyrwać 31-latka i doprowadzili do komendy. Mężczyzna usłyszał już prokuratorskie zarzuty kradzieży rozbójniczej. Wkrótce odpowie też za paserstwo telefonu komórkowego, skradzionego kilka dni wcześniej w Lęborku, który ujawniono przy mężczyźnie – poinformowała Marta Szałkowska z Komendy Powiatowej Policji w Lęborku.

Sąd rejonowy w Lęborku  również tego mężczyznę aresztował na 3 miesiące. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.

Przemysław Woś/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj