Spec uprawnienia dla prezydent Słupska w sprawach pomocy uchodźcom

Fot. Przemysław Woś

Zakup artykułów pierwszej potrzeby, sprawy związane z zakwaterowaniem, transportem czy wyżywieniem dla osób uciekających przed wojną na Ukrainie – na te cele prezydent Słupska będzie mogła kierować środki bez konieczności pytania o zdanie radnych. Uchwałę podjęto jednogłośnie.

Podczas środowej sesji rady miasta podjęto uchwałę w zakresie udzielenia specjalnych upoważnień dla prezydentowa, i drugą opisującą zakres pomocy. Nie określono kwoty jaką prezydent może przekazać na pomoc uchodźcom. Jednak ściśle ustalono, na jakie cele mogą zostać wydane miejskie pieniądze.

– Każdy, kto chociaż trochę popracował przy pomocy uchodźcom widzi, jak sytuacja jest nieprawdopodobnie dynamiczna – argumentowała decyzję Małgorzata Lenart, radna klubu Łączy Nas Słupsk. – W jednym momencie brakuje proszków do prania, a za cztery godziny butów dla młodzieży. Może to wygląda banalnie, ale to był bardzo duży problem. Wydaje mi się, że to jest absolutnie uzasadnione, aby w takich przypadkach – kiedy rodzą się problemy, a często jest to z godziny na godzinę – pani prezydent miała możliwość wydatkowania pieniędzy na sprawy nagłe.

TO NIE BĘDĄ MILIONY

Przypomnijmy, że już w ubiegłym tygodniu radni pozytywnie wypowiedzieli się w tej sprawie, kiedy to w Biuletynie Informacji Publicznej pojawił się projekt uchwały. – To nie są żadne milionowe kwoty – podkreślała wtedy prezydent Krystyna Danilecka-Wojewódzka. – Występuję do Rady Miasta o to, aby dali mi uprawnienia do tego, aby w wypadku, kiedy będzie potrzebna natychmiastowa pomoc (na przykład zakup pralki do sali gimnastycznej, gdzie przebywa wielu emigrantów), to żebym nie musiała każdorazowo z takim wnioskiem iść do Rady Miasta, żeby oni zaakceptowali wydatek w wysokości 3,5 tys. złotych, ale żebym ja mogła dokonać przesunięć między działami księgowymi.
Za takim rozwiązaniem dziś jednogłośnie zagłosowali wszyscy radni, bez względu na przynależność klubową.

– W projekcie wymienione są konkretne pozycje zakupowe, nie będzie takiej sytuacji, że prezydent wydaje publiczne pieniądze na co ma ochotę – podkreślał radny Prawa i Sprawiedliwości Jacek Szaran. – Myślę, że w obliczu kryzysu uchodźczego sprawność decyzyjna jeśli chodzi o miasto jest konieczna. Ta uchwała powoduje, że ta decyzyjność leży po stronie prezydenta miasta.

Kinga Siwiec/kan

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj