Takiej rywalizacji w Słupsku jeszcze nie było. Bieg w szpilkach odbył się wokół stawku Łabędziego. Dystans 600 metrów zdecydowało się w tym obuwiu pokonać kilkanaście pań oraz jeden pan.
Rywalizacja była formą zabawy, ale na wszelki wypadek na bezpieczeństwem uczestniczek biegu w niewygodnych butach czuwał ratownik medyczny. – Trzeba stabilizować mięśnie nóg, obręczy biodrowej, by chodzić w takich butach. Generalnie panie mają to coś, co pozwala im chodzić w takich butach – mówi ratownik medyczny Grzegorz Załupka.
– Chciałyśmy spróbować czegoś nowego, innego. Tu nie chodziło o to, kto wygra, tylko o pokazanie też, jak dobrze radzimy sobie z wyzwania jako kobiety. Z drugiej strony, by panowie sprawdzili, jak chodzi się w takich butach i że nie jest to łatwe – mówiły organizatorki imprezy.
Obyło się bez kontuzji. Wszyscy uczestnicy pokonali dystans biegu.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Przemysław Woś / kan