Bezdomne szczeniaki z Ukrainy szukają opiekunów. „Czasy są trudne, ale każdy z nas może pomóc”

Pięć szczeniaków z Ukrainy szuka domów stałych lub tymczasowych w Polsce. Zwierzęta nadal znajdują się za naszą wschodnią granicą, ale wolontariusze organizują już dla nich transport. Potrzebne jest tylko miejsce, gdzie mogłyby zamieszkać.

Domów szukają trzy psy czteromiesięczne oraz dwie suczki. Obecnie przebywają pod opieką pani Marianny, która na miejscu pomaga kilkudziesięciu zwierzętom.

– Czasy są trudne, ale tak naprawdę każdy z nas może pomóc. Często nie zdajemy sobie sprawy, w jakiej komfortowej sytuacji się znajdujemy – mówi słupska wolontariuszka Dorota Urzyńska. – Marianna podczas ostrzałów, bez prądu, wody, ogrzewania chowa się ze swoimi zwierzętami i wspólnie się ogrzewają. Myślę, że my możemy zrobić choć tyle, że poszukamy schronienia dla kilku jej podopiecznych.

Psy są w pełni zsocjalizowane, dwukrotnie zaszczepione i odrobaczone. Wolontariusze gwarantują zorganizowanie transportu i niezbędnych dokumentów.

Więcej na temat szczeniaków w rozmowie z Dorotą Urzyńską:

Kinga Siwiec / kan

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj