Trudne zawody, które dają wiele satysfakcji. W całym kraju brakuje pielęgniarek i położnych

(Fot. Freepik)

54 lata u pielęgniarek i 51 u położnych – tak wygląda średnia wieku w tych grupach zawodowych w Polsce. Braki kadrowe są w całym kraju. Spośród trzech tysięcy pielęgniarek i 300 położnych zatrudnionych na terenie Okręgowej Izby Pielęgniarek i Położnych w Słupsku aż 30 procent stanowią emerytki.

12 maja obchodzony jest Międzynarodowy Dzień Pielęgniarek i Położnych. Z tej okazji w Słupsku przez cały tydzień organizowane będą spotkania personelu medycznego, akcje badań profilaktycznych, a w piątek oficjalnie zostanie otworzone pierwsze w Polsce rondo imienia Pielęgniarek i Położnych. Będzie to rondo u zbiegu ulic Leszczyńskiego i Grunwaldzkiej. W środę w godzinach od 10 do 14 na skwerze przy ratuszu mieszkańcy będą mogli bezpłatnie wykonać badania profilaktyczne – między inny pomiar ciśnienia, glukozy, tkanki tłuszczowej.

JEST LEPIEJ, ALE NIE JEST DOBRZE

Braki w tych zawodach dotykają cały kraj, a średnia wieku wynosi 54 lata u pielęgniarek i 51 u położnych. 30 procent pielęgniarek i położnych to emerytki czynne zawodowo, które w każdej chwili mogą zrezygnować z pracy. Choć od kilku lat personelu medycznego powoli przybywa, to w placówkach wciąż są duże braki. W Słupsku od lat działają szkoły medyczne. Początkowo były to szkoły średnie, a od ponad 20 lat pielęgniarstwo jest wykładane na Akademii Pomorskiej.

Młode osoby przyznają, że to trudne zawody, jednak dają one wiele satysfakcji. Zapraszamy do wysłuchania rozmowy ze studentkami położnictwa:

Kinga Siwiec

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj