400 osób wzięło udział w Biegu Niepodległości ulicami Słupska. Dziesięciokilometrowa trasa wiodła przez bulwary nad Słupią oraz ulicami śródmieścia. Tradycyjnie przed startem uczestnicy odśpiewali hymn narodowy.
Najszybciej trasę biegu – w 32 minuty i 26 sekund – pokonał Michał Pytlak z 7 Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku. Biegacz poprawił o dwie minuty swój zeszłoroczny wynik.
– Jestem po tygodniowym poligonie i trochę z marszu wystartowałem. Początek nie był łatwy, ale potem już było lepiej. Moja dyspozycja to zasługa trenera Pawła Piotraschke – podkreślał zwycięzca biegu.
MISTRZ WYPRZEDZIŁ TRENERA
Paweł Piotraschke dobiegł do mety jako drugi, tracąc do zwycięzcy 44 sekundy. Trzeci był Artur Pelo – również reprezentant 7 Brygady Obrony Wybrzeża w Słupsku.
– Dla amatorów dziesięciokilometrowa trasa to duży wysiłek. Po biegu trzeba wypić dużo wody, zadbać o temperaturę ciała, ciepło się ubrać i na pewno rozmasować ciało, rozciągnąć mięśnie, bo następny dzień może być bolesny – wyjaśnia fizjoterapeuta Wojciech Czajka.
Bieg Niepodległości w Słupsku zorganizowano w tym roku po raz jedenasty.
Posłuchaj relacji naszego reportera:
Przemysław Woś/kł