Ponad 13 tysięcy złotych mandatu dla 20-latka. Bez prawa jazdy uciekał autem przed policją

(fot. KMP Słupsk)

Zarzut niezatrzymania się do policyjnej kontroli usłyszał mieszkaniec Słupska, który w weekend zlekceważył wydawane przez policjantów słupskiej drogówki sygnały do zatrzymania i rozpoczął ucieczkę. Następnie porzucił samochód na jednym z parkingów i próbował uciec pieszo. Policjanci ukarali 20-latka za popełnione podczas ucieczki wykroczenia mandatami na łączną kwotę 13 250 złotych.

– W miniony weekend policjanci słupskiej drogówki podjęli próbę zatrzymania do kontroli BMW – informuje mł. asp. Jakub Bagiński, oficer prasowy KMP Słupsk. – Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak kierowca tego samochodu, zamiast się zatrzymać, rozpoczął ucieczkę. W pewnym momencie wjechał na parking sklepu wielkopowierzchniowego, porzucił swój samochód i zaczął uciekać pieszo. Następnie przebiegł przez ruchliwą ulicę pomiędzy jadącymi samochodami, tak aby policjanci stracili go z pola widzenia. Mundurowi kontynuowali pościg, po chwili dogonili uciekiniera i zatrzymali go. Badanie alkomatem wykazało, że 20-latek był trzeźwy, jednak jego sprawdzenie w policyjnym systemie informatycznym pokazało, że słupszczanin nie posiadał nigdy uprawnień do kierowania – przyznaje.

(fot. KMP Słupsk)

Funkcjonariusze sporządzili z tej interwencji dokumentację procesową, a następnie nałożyli na bezmyślnego kierowcę mandaty w łącznej wysokości 13 250 złotych. 20-latek został ukarany m.in. za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym, kierowanie pojazdem niedopuszczonym do ruchu, stan techniczny i brak obowiązkowego wyposażenia samochodu oraz przebieganie przez jezdnię.

Za kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień sąd nałoży na 20-latka grzywnę i zakaz prowadzenia pojazdów na minimum pół roku. Niezatrzymanie się do policyjnej kontroli jest przestępstwem, za które grozi kara od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

oprac. ar

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj