Zaatakował 40-letnią Ukrainkę. 23-latek z Gdańska stanie przed sądem

(Fot. KMP Gdańsk)

3 lata więzienia grożą młodemu mieszkańcowi Gdańska, który zaatakował Ukrainkę. Do zajścia doszło w pobliżu przystanku PKM Brętowo. 23-latek groził pokrzywdzonej i zaczął ją szarpać. 40-latka uciekła i poprosiła o pomoc znajomego, który wezwał policję – relacjonuje aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.

– Policyjny patrol szybko przyjechał na miejsce i 23-letni mieszkaniec Gdańska został przez policjantów zatrzymany. Podczas rozmowy ze zgłaszającą oraz świadkiem funkcjonariusze dowiedzieli się, że sprawca, idąc za pokrzywdzoną, chwycił ją ubranie, zasłonił jej usta i grożąc, zabronił wzywania pomocy. Tego dnia 40-latka wracała z pracy i jest jedną z wielu osób, które uciekając przed wojną w Ukrainie, znalazły schronienie w Polsce – mówi policjant.

23-latek trafił do policyjnego aresztu. Dziś usłyszał zarzuty m.in. naruszenia nietykalności cielesnej pokrzywdzonej.

 

Grzegorz Armatowski/mm

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj