Spotkanie z jednym z ostatnich żyjących świadków walk o Monte Cassino w Muzeum II Wojny Światowej

Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zaprasza do udziału w spotkaniu z kpt. Władysławem Dąbrowskim, żołnierzem Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie, który w szeregach 15. Pułku Ułanów Poznańskich walczył pod Monte Cassino. Wydarzenie odbędzie się w czwartek 12 maja.

Zbliża się rocznica rozpoczęcia walk wojsk polskich o Monte Cassino. Z tej okazji w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku zapowiedziano „Żywą lekcję historii”, czyli spotkanie z kpt. Władysławem Dąbrowskim, uczestnikiem tych bitew. Przedstawi on swoją wojenną drogę, opowie o zesłaniu do Kazachstanu, wędrówce przez Iran, Palestynę i Egipt aż do Włoch, by tam walczyć pod Monte Cassino.

Spotkanie odbędzie się w czwartek 12 maja o godzinie 11:00 w sali kinowej Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku. Zapisy prowadzone są on-line. W trakcie wydarzenia uczestnicy będą mieli okazję wysłuchać niezwykłej opowieści jednego z ostatnich żyjących świadków walk o Monte Cassino. Rozmowę z kpt. Dąbrowskim poprowadzą: dr hab. Grzegorz Berendt, p.o. dyrektora Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, oraz mjr Waldemar Kowalski, kierownik Działu Dokumentacji Filmowej.

(fot. Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku)

Z CZEGO ZASŁYNĄŁ KAPITAN DĄBROWSKI?

Kapitan Władysław Dąbrowski urodził się 6 października 1924 roku w Warszawie. Tego samego roku jego rodzina przeniosła się do Nowogródka, gdzie ojciec (były legionista) otrzymał posadę rusznikarza w policji. 17 września 1939 roku spokojne życie rodzinne przerwała sowiecka agresja na Polskę. Nowogródek został zajęty przez Rosjan. Ojciec bohatera był internowany na Litwie. Wraz z matką i bratem 13 kwietnia 1940 roku Władysław Dąbrowski został deportowany do kołchozu im. Kirowa koło Noworosyjska w Kazachstanie. Tam ukończył kurs traktorzysty i przez pewien czas pracował w tym zawodzie. Po agresji niemieckiej na ZSRR i podpisaniu porozumienia Sikorski-Majski, wstąpił do tworzącej się Armii gen. Władysława Andersa. Pierwotny przydział do wojsk pancernych zamieniono mu wkrótce na skierowanie do batalionu „S”, czyli do elitarnego oddziału o doskonałych walorach bojowych, który z czasem stał się podstawą do reaktywowania 15. Pułku Ułanów Poznańskich. Wraz z Armią Andersa przeszedł cały proces szkoleń i szlak bojowy, zajmując się rozpoznaniem i prowadzeniem wozów pancernych. Po zakończeniu wojny 24 lutego 1947 roku powrócił do Polski i zamieszkał na stałe w Gdańsku.

oprac. K.K.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj