W Gdańsku powstanie miejsce dla osób z tzw. autyzmem głębokim

(fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

Uroczystość podpisania i wmurowania aktu erekcyjnego pod budynek Wspólnoty Domowej dla Dorosłych Osób z Autyzmem odbyła się 5 lipca na terenie budowy przy ul. Malczewskiego 133 w Gdańsku. Przestrzeń przeznaczona będzie dla osób z tzw. autyzmem głębokim, które są grupą szczególnie narażoną na wykluczenie społeczne.

Akt podpisali Mieczysław Struk – marszałek województwa pomorskiego, Aleksandra Dulkiewicz – prezydent Gdańska oraz Małgorzata Rybicka – przewodnicząca stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym.

POWSTANĄ DWIE PLACÓWKI

– W budynku o powierzchni 1500 m. zostaną utworzone dwie placówki. Mała, specjalistyczna, w której na stałe zamieszka w przyszłości 6 osób oraz placówka dziennego wsparcia dla 10 osób. Organizacja przestrzeni pozwoli również na świadczenie usług społecznych, wytchnieniowych, asystenckich i interwencyjnych dla 38 osób i ich rodzin z terenu województwa pomorskiego. Każdy mieszkaniec będzie miał swój prywatny pokój z łazienką oraz przestrzeń wspólną, dającą możliwość funkcjonowania w grupie – mówi Małgorzata Rybicka, przewodnicząca Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym.

WSPÓLNE ZAJĘCIA I PRZESTRZEŃ REKREACYJNA

Jak dodaje Małgorzata Rybicka, placówka ma zapewnić poczucie bezpieczeństwa i ochronę przed nadmiarem bodźców.

– Placówka dziennego wsparcia będzie dawać możliwość uczestniczenia w różnych aktywnościach. Będą tam sale terapii zajęciowej – indywidualnej i grupowej, pracownie, sala gimnastyczna oraz gabinety do fizjoterapii. Dzięki temu, że obie wspólnoty domowe będą działać w sąsiedztwie, mieszkańcy obu domów będą uczestniczyć we wspólnych zajęciach oraz korzystać ze wspólnej przestrzeni rekreacyjnej z istniejącym już ogrodem sensorycznym – mówi Małgorzata Rybicka.

(fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)

POTRZEBY ROSNĄ

– Wcześniej zbudowano tutaj budynek dla dzieci, które stają się dorosłymi. Te potrzeby rosną. Warto powiedzieć, że w przeszłości osoby z autyzmem, albo inne osoby niepełnosprawne, także intelektualnie, chowały się w czterech ścianach i nie wychodziły poza obręb własnych mieszkań i rodzin. Rodzice też potrzebują wytchnienia i pomocy specjalistów. Cieszę się, że stowarzyszenie bardzo otworzyło się na współpracę, że zdecydowali się na kolejną inwestycję. Tym ludziom trzeba pomóc. Środki europejskie z całą pewnością mogą być dedykowane na ten cel – tłumaczy marszałek województwa pomorskiego Mieczysław Struk.

POLSKA, W KTÓREJ KAŻDY MOŻE GODNIE ŻYĆ

– Marzy mi się taka Polska, która rzeczywiście będzie miejscem, gdzie wszystkie osoby potrzebujące wsparcia będą mogły godnie żyć. Dzisiaj pewnie możemy zadać sobie pytanie – piękna działka, miasto Gdańsk mogłoby pewnie ją sprzedać i mieć z tego tytułu pieniądze, chociażby na rosnące ceny prądu, ale to są świadome decyzje – wyjaśnia prezydent Gdańska Aleksandra Dulkiewicz.

Łączny koszt budowy to 9 milionów złotych. Inwestycja realizowana jest w 85% ze środków unijnych, jakie Urząd Marszałkowski przekazał w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Pomorskiego na lata 2014-2020. 10% stanowią środki z budżetu państwa, a 5% środki własne stowarzyszenia.

Marta Włodarczyk/aKa

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj