Wypadki na przystankach tramwajowych w Gdańsku. Radny Majewski pyta o bezpieczeństwo pasażerów

(Fot. KMP Gdańsk)

Radny miasta Gdańska Przemysław Majewski złożył interpelację w sprawie bezpieczeństwa pasażerów komunikacji miejskiej. To następstwo groźnie wyglądającego wypadku, do którego doszło na ulicy Oliwskiej.

Pod koniec czerwca samochód potrącił osobę, wysiadającą z tramwaju na przystanku Kasztanowa w Gdańsku. Kierujący autem nie udzielił pierwszeństwa pasażerom, przez co jeden z nich został ranny. Na ten temat pisaliśmy >>>TUTAJ.

ROZWIĄZANIEM PODNIESIENIE JEZDNI?

O przeanalizowanie możliwości poprawy bezpieczeństwa pasażerów w takich lokalizacjach zwrócił się do miasta Przemysław Majewski. Jego zdaniem rozwiązaniem może być budowa tzw. przystanków wiedeńskich. Chodzi o podniesienie poziomu jezdni w rejonie przystanku do poziomu chodnika. Dzięki temu pasażerowie zyskują łatwiejsze dojście do tramwaju.

– W interpelacji pytam przede wszystkim o to czy miasto planuje budowę i realizację przystanków wiedeńskich, czyli podwyższeń – wyjaśnia radny.

– Pytam też o miękkie działania, które można podjąć już teraz. To może być na przykład informacja dla pasażerów o tym, aby zachować szczególną ostrożność przy wysiadaniu z pojazdu. Pytam także o możliwość rozmów i spotkań z motorniczymi tramwajów, aby w miarę możliwości upewniali się, że można otworzyć drzwi – dodaje.

NIEBEZPIECZNE SYTUACJE W OKOLICY PRZYSTANKU

Na to, że to miejsce jest niebezpieczne, zwracają uwagę sami mieszkańcy dzielnicy Nowy Port. Ich zdaniem utworzenie przystanku wiedeńskiego byłoby dobrym rozwiązaniem.

– Taka koncepcja już kiedyś była. Szkoda, że nie została zrealizowana. Korzystam z tego przystanku co dzień, mieszkam zaraz obok. Sama byłam świadkiem wielu niebezpiecznych sytuacji. Na wysiadających często trąbią zniecierpliwieni kierowcy samochodów. Niby obowiązuje ograniczenie prędkości, ale wielu kierowców się do niego nie stosuje. Najgorzej jest wieczorem – podkreśla pani Danuta.

PROBLEM DLA OSÓB NIEPEŁNOSPRAWNYCH

Mieszkańcy zwracają też uwagę na to, że obecna konstrukcja przystanku jest szczególnie niebezpieczna osób niepełnosprawnych.

– Często spotykam się z moją przyjaciółką, która porusza się na wózku inwalidzkim. Wysiadamy właśnie na tym przystanku. Nie widać, czy ktoś z tyłu jedzie. Nie ma też czasu, aby bezpiecznie przejść przez jezdnię. W dodatku nie wszystkie tramwaje jeżdżące na tej trasie są dostosowane dla inwalidów. Podwyższenie zapewniłoby minimum bezpieczeństwa – ocenia pani Ewa.

DECYZJĘ PODEJMIE KOMISJA

Przystanek Kasztanowa to jeden z pięciu takich w Gdańsku. O możliwość jego przebudowy zapytaliśmy Urząd Miasta Gdańsk.

– Podczas wtorkowego spotkania komisji bezpieczeństwa ruchu drogowego omówiono sytuację tego przystanku. Dokonano analizy problemu oraz zweryfikowano oznakowanie tego przystanku. Członkowie komisji podejmą decyzję w sprawie zasadności ewentualnego zastosowania przystanku wiedeńskiego – mówi Jędrzej Sieliwończyk z Referatu Prasowego Urzędu Miejskiego w Gdańsku.

– Ze strony Gdańskich Autobusów i Tramwajów przeprowadzone zostaną działania informacyjne wśród motorniczych, wskazujące na potencjalne zagrożenie związane z wymianą pasażerów na przystankach usytuowanych w jezdni – dodaje.

Edyta Stracewska/ua

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj