Marynarka Wojenna RP z nowoczesnym wyposażeniem do walki minowej. Podniesiono banderę na ORP Mewa

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

Niszczyciel min ORP Mewa oficjalnie rozpoczął służbę w polskiej Marynarce Wojennej. To trzecia tego typu jednostka, po ORP Kormoran i ORP Albatros, wybudowana w ramach programu Kormoran II. Uroczyste podniesienie bandery na okręcie odbyło się we wtorek na Molo Południowym w Gdyni.

W uroczystości podniesienia bandery i wcielenia do służby ORP Mewa wzięli udział przedstawiciele władz państwowych, wojska, wojewoda pomorski Dariusz Drelich, samorządowcy oraz mieszkańcy.

LIST PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY

Podczas ceremonii odczytano list prezydenta Andrzeja Dudy. Głowa państwa podkreśliła, że włączenie nowego okrętu do służby w Marynarce Wojennej wieńczy proces budowy i przekazania go siłom zbrojnym RP.

– Cieszę się, że podobne uroczystości w ciągu ostatnich lat odbywały się w Gdyni kilkukrotnie, a polskie siły morskie zyskały w tym czasie kilka nowych jednostek. Bandera to jednocześnie symbol przynależności okrętu do państwa, znak, że jest on integralną częścią i będzie wypełniać nie tylko militarne, ale także dyplomatyczne zadania – zaznaczył w liście prezydent Andrzej Duda.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

ZNACZENIE BEZPIECZEŃSTWA POLSKIEGO WYBRZEŻA

Podczas ceremonii odczytano też list wicepremiera i szefa MON Mariusza Błaszczaka, w którym ten wskazał, że w obliczu agresji Rosji na Ukrainę widać, jak wielkie znaczenie ma bezpieczeństwo polskiego wybrzeża,

Z kolei sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Marcin Horała powiedział, że jako gdynianina cieszy go wtorkowa uroczystość zwłaszcza, że przez wiele lat można było obserwować, jak ten rodzaj sił zbrojnych jest niedoceniany i dodał, że od kilku lat polskie siły zbrojne się rozbudowują, a Marynarka Wojenna ma w tym procesie swoje ważne miejsce.

(Fot. Radio Gdańsk/Roman Jocher)

13. DYWIZJON TRAŁOWCÓW MOŻE WYKONYWAĆ WSZYSTKIE ZADANIA

ORP Mewa wcielony został – podobnie jak dwa wcześniejsze niszczyciele min – do 13. Dywizjonu Trałowców 8. Flotylli Obrony Wybrzeża.

– Dywizjon jest w tym momencie kompletny – podkreślał dowódca 13. Dywizjonu Trałowców komandor porucznik Michał Dziugan. – Z tym że ja na to patrzę trochę inaczej. Dywizjon jest kompletny do pełnego spektrum działań. Tym okrętem zakończyliśmy doposażanie dywizjonu, a tym samym uzyskaliśmy zdolność do realizacji wszystkich zadań, jakie stawiają przed nami przełożeni. Czyli szeroko pojętej walki minowej w zakresie minowania i obrony przeciwminowej, poszukiwania, klasyfikacji i identyfikacji oraz niszczenia niebezpiecznych obiektów morskich, zalegających w domenie wodnej. Na ten moment, z naszymi doświadczeniami i wiedzą, porównując ją do marynarek zachodnich, w zakresie minowania i rozminowywania docelowo nasz stan posiadania będzie drugi, trzeci w Europie. Zdecydowanie nie mamy się czego wstydzić – dodał.

Kadłub jednostki o długości 58,5 metra, szerokości 10,3 metra i wyporności 830 ton, został wykonany z austenitycznej stali nierdzewnej, zapewniającej zmniejszenie wykrywalności pól fizycznych okrętu. Okręt osiąga prędkość 15 węzłów. Polska Marynarka Wojenna w 2022 roku zamówiła kolejne 3 tego typu jednostki.

Posłuchaj materiału naszego reportera:

Marcin Lange/PAP/ol/am

Komentarze


Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj