Podczas pościgu policja w Gdyni sięgnęła po broń. Na szczęście nikt nie ucierpiał

(Fot. Radio Gdańsk/Grzegorz Armatowski)

Policja użyła broni podczas zatrzymania poszukiwanego mężczyzny. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Do zajścia doszło na jednej z ulic w Gdyni-Oksywiu.

Jak informuje podkomisarz Jolanta Grunert z Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, kryminalni z tego miasta podjęli interwencję wobec kierowcy seata, którego rozpoznali i wiedzieli, że jest osobą poszukiwaną do odbycia kary blisko roku pozbawienia wolności. Kryminalni dali mężczyźnie sygnał do zatrzymania pojazdu. Ten, zamiast zatrzymać auto, zaczął uciekać, stwarzając zagrożenie dla życia i zdrowia innych uczestników ruchu. Zachowanie kierowcy zmusiło jednego z policjantów do wykorzystania broni służbowej, aby jak najszybciej unieruchomić samochód. Po przestrzeleniu opon mężczyzna porzucił pojazd i zaczął uciekać pieszo, ale został bardzo szybko obezwładniony i zatrzymany. Podczas pościgu nikt nie został ranny.

Zatrzymany to 31-letni mieszkaniec Gdyni. Podczas interwencji policjanci znaleźli przy nim narkotyki.

Grzegorz Armatowski/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj