Na samochód, reklamujący firmę kamieniarską z branży pogrzebowej, od wielu lat skarżą się odwiedzający Cmentarz Łostowicki w Gdańsku. Wszystko dlatego, że pojazd zajmuje miejsce dla niepełnosprawnych, będąc tam przymocowany. Zgłoszenia dostaje także straż miejska, która informuje, że na takie postępowanie pozwala właścicielowi identyfikator osoby niepełnosprawnej. Przechodnie uważają to jednak za ewidentne nadużycie.
Przechodząc koło Cmentarza Łostowickiego, można zauważyć, że auto, o którym mowa, jest unieruchomione na miejscu dla niepełnosprawnych. Na przednim kole widnieje blokada, natomiast z tyłu pojazdu ulokowana została ławka cmentarna. Nie ma możliwości wyjazdu.
(Fot. Radio Gdańsk/Marta Włodarczyk)
– Uważam, że ta sytuacja to skandal, bo miejsce dla osób niepełnosprawnych powinno być wolne To oni mają pierwszeństwo, a nie samochód reklamujący branżę pogrzebową. Też zaobserwowałam, że samochód stoi tutaj już wiele lat. Może z osiem, dziesięć… – mówi jeden z przechodniów.
– Powinni usunąć to auto. Musimy dbać o osoby niepełnosprawne. Każdy chce odwiedzić swoich bliskich, którzy zmarli. Także te osoby z niepełnosprawnością jak najbardziej chciałyby to przecież uczynić – tłumaczy kolejna z osób.
ZASADY PARKOWANIA
Jak wyjaśnia Patryk Rosiński z Gdańskiego Zarządu Dróg i Zieleni, parkowanie na polu oznaczonym niebieską kopertą jest przeznaczone wyłącznie dla osób z niepełnosprawnością, ale także dla tych kierowców, którzy przewożą inwalidów.
W obu przypadkach wymagana jest specjalna karta parkingowa. – Karta wydawana jest na nazwisko osoby niepełnosprawnej, która uprawnia do stawiania pojazdu na takim miejscu. Polskie prawo nie reguluje maksymalnego czasu, na jaki dany pojazd może być zaparkowany w miejscu oznaczonym niebieską kopertą niezależnie od jego typu i przeznaczenia. Przy Cmentarzu Łostowickim (od ulicy Łostowickiej) znajduje się łącznie 14 miejsc przeznaczonych dla posiadaczy karty zezwalającej na parkowanie na miejscach dla osób niepełnosprawnych – wyjaśnia Rosiński.
INTERWENCJE STRAŻY MIEJSKIEJ W GDAŃSKU
Jak informuje Monika Domachowska z gdańskiej straży miejskiej, nie ma żadnych podstaw do podjęcia interwencji, bo właścicielowi na zajęcie miejsca pozwala identyfikator osoby niepełnosprawnej. – Od ostatnich trzech lat do straży miejskiej w Gdańsku wpłynęło kilkanaście zgłoszeń dotyczących auta z reklamą nagrobków zajmującego miejsce parkingowe dla osób niepełnosprawnych przy Cmentarzu Łostowickim. Zgłoszenia na temat tego samochodu mieliśmy już w 2021 roku, więc prawdopodobnie auto stoi tam co najmniej od tego czasu. Sprawa była sprawdzana przez straż miejską. Blokada, która jest umieszczona na przednim kole, najprawdopodobniej została założona przez właściciela. Nie jest to blokada straży miejskiej. Samochód zarejestrowany jest jako pojazd osobowy – mówi Domachowska.
Firma kamieniarska zajmująca miejsce przy Cmentarzu Łostowickim odmówiła udzielenia komentarza.
Posłuchaj materiału naszej reporterki:
Marta Włodarczyk/ol
