Jarosław Sellin: „Wynik wyborów będzie oznaczał, czy mamy mniej, czy więcej suwerenności”

(fot. Jarosław Sellin)

Wydaje mi się, że Prawo i Sprawiedliwość wygra te wybory, i że będzie szansa na trzecią kadencję samodzielnych rządów. Dynamika tej kampanii na to wskazuje – mówił w niedzielę przed konwencją wojewódzką PiS w Gdyni wiceminister kultury i dziedzictwa narodowego Jarosław Sellin. Jak dodał, kandydatów do Sejmu i Senatu czeka ciężka praca do samego końca, do ciszy wyborczej.

Wiceminister, który startuje z okręgu nr 25 (gdańskiego), przyznał, że Polska jest podzielona regionalnie i „wiadomo, gdzie jest więcej sympatii dla PiS, a gdzie dla Platformy”. Jego zdaniem województwo pomorskie jest „dosyć stabilne i mocniej wspiera Platformę”. – Należy pamiętać, i ja to podkreślam, odwołując się do ostatnich wyników, że co czwarty człowiek spotykany na ulicach Gdańska i Sopotu jest zwolennikiem Prawa i Sprawiedliwości. Co trzeci dorosły człowiek, spotykany na terenie całego okręgu, to zwolennik PiS. A co drugi dorosły człowiek, spotykany na terenie Kociewia – to zwolennik PiS. Jest dla kogo pracować – stwierdził.

NAJWAŻNIEJSZE WYBORY OD 1989 ROKU

Jarosław Sellin podziela opinię wygłaszaną przez polityków, że zbliżające się wybory są najważniejsze od 1989 roku. – Ten wynik będzie oznaczał, czy mamy mniej, czy więcej suwerenności, można nawet powiedzieć niepodległości – mówił wiceminister. Jego zdaniem, jeśli Platforma Obywatelska dojdzie do władzy, to „natychmiast zrezygnuje z prawa weta w Unii Europejskiej, będziemy mieli ograniczoną suwerenność i będzie silniejsze narzucanie woli politycznej w Europie, czasem nawet wbrew naszym interesom przez biurokrację europejską i Berlin”.

– Jestem przekonany, że Platforma Obywatelska natychmiast wprowadzi nas na ścieżkę wprowadzenia euro w Polsce – mówił. Zaznaczył, że jego zdaniem, PO popełni „straszny błąd”, ponieważ – jak ocenił – posiadanie własnej waluty, własnej polityki monetarnej umożliwia lepszą politykę gospodarczą i społeczną, co przynosi efekty, kiedy widzimy jak szybko doganiamy zamożność narodów Zachodniej Europy. – Te dwa czynniki wskazują, że to będą bardzo ważne wybory, bo one będą odpowiadać na pytanie: ile jest suwerenności w rękach Warszawy i w rękach polityków, którzy rządzą w Warszawie – mówił Sellin.

Relacja z konwencji PiS w Gdyni >>>TUTAJ.

(fot. PAP/Adam Warżawa)

PAP/am

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj