Powstała interaktywna mapa Gdańska. Znajdziemy na niej między innymi urząd czy plac zabaw

(Fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

GeoGdańsk.pl – taki adres ma internetowa i interaktywna mapa, która jest już dostępna. Na stronie internetowej można znaleźć wiele ciekawych informacji, które mogą przydać się na przykład podczas załatwiania spraw związanych z nieruchomościami czy kwestiami własnościowymi.

GeoGdańsk stanowi prawdziwe kompendium wiedzy urbanistycznej. Na mieszczącej się pod tym adresem mapie znajdziemy wszystkie najważniejsze informacje dotyczące tego, jak urządzone jest miasto i do kogo należą dane budynki, a to z pewnością pomoże w rozwiązywaniu niektórych problemów. Aleksandra Dulkiewicz, prezydent miasta, zachęca do korzystania z mapy również mieszkańców.

– To narzędzie pokazujące bardzo dużo danych związanych z zagospodarowaniem przestrzennym, strukturą własności, czy umiejscowieniem różnych instytucji. Jeśli chodzi o kwestię własności czy bardziej zarządzania przestrzeniami publicznymi, niektóre z nich są w zarządzie jednej, drugiej, trzeciej, czwartej instytucji, więc po prostu będzie służyło temu, żeby łatwiej zarządzać miastem. Często mieszkańcy, martwiąc się na przykład o zniszczony śmietnik, nie wiedzą, do kogo się zwrócić – wyjaśnia.

FUNKCJONALNOŚĆ

Dzięki mapie GeoGdańsk możemy zobaczyć wiele ciekawych rzeczy – sprawdzimy między innymi, gdzie zlokalizowane są kamery monitoringu miejskiego, place zabaw czy projekty zrealizowane ze środków z Budżetu Obywatelskiego. Na odwiedzających czekają również historyczne mapy, które pozwolą prześledzić, jak Gdańsk zmieniał się na przestrzeni lat.

– W jednym miejscu mamy możliwość porównania zdjęć lotniczych z wielu lat, a wiele osób spoza Gdańska nie wie, jak zmieniało się miasto – wskazuje Adam Rodziewicz, zastępca dyrektora Wydziału Geodezji.

(Fot. Radio Gdańsk/Oskar Bąk)

DROGA DO CYFRYZACJI

GeoGdańsk znacząco ułatwi pracę urzędnikom i usprawni poszukiwanie wszystkich potrzebnych informacji. Stanowi również kolejny krok na drodze do cyfryzacji spraw urzędowych.

– Chcemy, żeby jak najwięcej naszych danych, procedur, wszystkiego, z czym przychodzi się do urzędu, było w formie cyfrowej. Naszą ambicją jest to, żeby na koniec tej dekady, i to o tym też mówi strategia naszego miasta, 85 proc. usług, które są oferowane tutaj, w urzędzie, było cyfrowe; niecyfrowe zostaną tylko te, które wynikają z innych przepisów, niezależnych od nas – komentuje Piotr Borawski, wiceprezydent Gdańska.

Oskar Bąk/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj