Nowi żołnierze Wojsk Obrony Terytorialnej złożyło przysięgę na gdańskiej Górze Gradowej. Ten wyjątkowy moment to dopiero początek drogi dla tych 79 młodych ludzi.
W niedzielę na gdańskiej Górze Gradowej odbyła się wyjątkowa uroczystość. Na miejscu 79 żołnierzy WOT-u złożyło uroczystą przysięgę. Są oni świeżo po 16-dniowym szkoleniu wdrażającym.
– Przede wszystkim to jest umiejętność poruszania się na polu walki, medycyna pola walki, jak również wszelkie aspekty związane ze strzelaniem, terenoznawstwem i topografią – minimum, które muszą poznać tutaj w czasie szkolenia podstawowego, a dopiero w kolejnych etapach będą wchodzili w dalsze arkana sztuki wojskowej – skomentował komandor Tomasz Laskowski dowódca 7 Pomorskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
WAŻNY MOMENT
– Były chwile załamania, szczególnie na początku. Było ciężko, ale jedna drugą motywuje, że damy radę, jesteśmy grupą, siłą, jednym organizmem. Jakoś to poszło – powiedziała jedna z żołnierek.
Inna dodała, że do WOT-u chciała pójść po tym, jak zaczęła się wojna w Ukrainie.
– Chcę nie tylko liczyć na kogoś, że mnie obroni, ale chcę też wiedzieć, że jestem w stanie obronić swoją rodzinę, siebie i wszystkich dookoła – tłumaczyła.
TO DOPIERO POCZĄTEK
16-dniowe szkolenie to dopiero początek. Jak podkreśla komandor Tomasz Laskowski, najtrudniejsze dopiero przed nimi.
– Tak naprawdę ja to troszkę się śmiałem. Wczoraj rozmawiając z nimi mówiłem, że co lżejsze, już było. Szkolenie podstawowe to tak naprawdę początek, a cykl szkolenia żołnierza Wojska Obrony Terytorialnej trwa trzy lata – mówił komandor Laskowski.
– Pierwszy rok to szkolenie indywidualne, drugi rok to szkolenie na stanowiskach funkcyjnych i trzeci rok – szkolenie zgrywające w sekcjach, plutonach, kompaniach – dodał.
Do Wojsk Obrony Terytorialnej może się zapisać każdy kto skończył 18 lat i nie był karany.
Oskar Bąk/aKa