Maleją szanse na budowę nowego ronda w centrum Kowal. Co jest tego powodem?

(fot. Radio Gdańsk/Sebastian Kwiatkowski)

Prawdopodobnie nie trzy, a dwa ronda powstaną w najbliższym czasie w rejonie węzła Kowale obwodnicy Trójmiasta.

Zarząd Dróg Wojewódzkich nie chce zgodzić się na pomysł budowlańców trasy metropolitalnej, by trzecie tymczasowe skrzyżowanie działało także w pobliżu stacji paliw przy Glazurowej.

– Ono się tam nie zmieści i będzie problematyczne dla ciężarówek – argumentuje Grzegorz Stachowiak z Zarządu Dróg Wojewódzkich w Gdańsku. – Minirondo jest niewłaściwą formą. Przy tym natężeniu ruchu, gdzie mamy w pełni wyczerpaną przepustowość tego skrzyżowania, tam nie ma złotego środka na poprawę funkcjonowania okolic węzła Kowale i skrzyżowań.

A problem jest. Zwłaszcza w godzinach szczytu – przyznają kierowcy. Jak mówią, sam wyjazd z Glazurowej zajmuje w szczycie komunikacyjnym czasami ponad kwadrans.

– Samorząd będzie wnosił do projektanta o powiększenie ronda na tyle, by zyskało akceptację zarządcy drogi – powiedział Radiu Gdańsk wójt Kolbud Andrzej Chruścicki.

Tymczasowe ronda w rejonie węzła ekspresówki mają działać do końca budowy trasy metropolitalnej. To co najmniej dwa lata. Przez węzeł poprowadzi jeden z objazdów rozkopanego węzła Gdańsk Południe. Docelowo w Kowalach powstać ma nowy węzeł w kształcie diamentu, ale na razie nie ma na niego pieniędzy.

Wcześniej na ten temat pisaliśmy >>>KLIKNIJ TUTAJ.

POSŁUCHAJ MATERIAŁU NASZEGO REPORTERA:

Sebastian Kwiatkowski/vz

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj