Nowe trendy w projektowaniu łazienek i… pianino, które gra samo. Rozmawiamy o targach Warsaw Home & Contract

Przed tygodniem mówiliśmy o nowościach we wzornictwie i technologii kuchennego wyposażenia, teraz zaglądamy do łazienki. Joanna Gostkowska-Białek, architekt, projektant wnętrz przedstawiła swoje wrażenia z targów Warsaw Home & Contract.


Jakie są propozycje projektantów dotyczące łazienek? – Prym wiodą duże formaty płytek gresowych, tak zwane spieki, kamienie. Tutaj nie jest ważna miniaturyzacja, tylko właśnie duży gabaryt. Jedna taka płyta może na przykład zostać zamontowana na całej ścianie łazienkowej. W tym momencie nie mamy żadnych fug i innych problemów. Oczywiście tego typu materiały mogą być z dużym powodzeniem stosowane w kuchniach jako blaty. Możemy wtedy podwieszać zlewozmywaki. To piękne materiały, od naturalnego kamienia przez różnego rodzaju spieki i konglomeraty – podkreślała architekt.

Projektantka opowiedziała też o sztuce użytkowej, a także… o pianinie, grającym bez udziału człowieka. I nie chodzi o zabawkę emitującą dźwięk.

– To profesjonalne pianino, w którym możemy włączyć plik wybrany z aplikacji i w tym momencie instrument sam gra daną kompozycję: klawisze się przyciskają, wygląda to właściwie trochę dziwnie, upiornie, szczególnie że widziałam to chyba dwa dni przed Halloween. To absolutnie pełnoprawne pianino bardzo wysokiej klasy, na którym również możemy grać, nagrywać swoje utwory i je odtwarzać, więc można powiedzieć, że instrument gra nam naszą kompozycję, którą wymyśliliśmy chwilę wcześniej. Pod tym względem to ciekawe rozwiązanie, natomiast wizualnie trzeba się do tego przyzwyczaić, ponieważ jedyne, czego tam brakuje, to osoby, która gra – opowiadała.

Za tydzień porozmawiamy o 70-metrowym domu na zgłoszenie.

Fot. Pixabay

 

 

Iwona Wysocka/MarWer

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj