Wojciech Dąbrowski – podróż do największego sutka świata…

Typowy działkowicz? Pozory mylą. Ogorzała zdrowa twarz, zadbany mały domek, dalej grządki warzyw, inspekt, niewielka szklarnia… Grzebanie w ziemi to prozaiczne zajęcie niewykłego człowieka. Wojciech Dąbrowski to gdański superpodróżnik.      Latem spotkać można go na działce. Jesień, zimę i wiosnę przenacza na egzotyczne wojaże. Był we wszystkich państwach świata. dziesięciokrotnie objechał glob dookoła…
     Tym razem w radiowym „Kawałku Świata” opowiada o dalekich japońskich wyspach Chichi i Haha. Nazwał je na własny użytek Wyspami Roześmianymi. Leżą nie tylko daleko od Polski, są też dość odległe od Japonii. Położone na Pacyfiku, od Tokio dzieli je tysiąc kilometrów. 
    W rozmowie Pan Wojtek mówi o ich dziwiczej przyrodzie, urokliwym krajobrazie, opowiada też o humbakach, wężach i żółwiach morskich. Mówi też z uśmiechem o tym jak zdobył chyba największy kobiecy sutek świata. Kobicy sutek to nazwa najwyższej góry Wyspy Haha:)

Jeśli chcesz poczytać więcej o podróżach Wojtka Dąbrowskiego tu znajdziesz jego stronę w internecie.

Posłuchaj rozmowy z Wojtkiem Dąbrowskim o Wyspach Roześmianych

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj