Wyjątkowy Zaułek pełen sztuki. Nieco na uboczu, a jednak w centrum Gdańska

Małgorzata Pląskowska wręcza kwiaty Jackowi Karczewskiemu i Krystynie Khasin, na drugim planie widzimy założycielkę galerii Marzenę Sandach (fot. Galeria w Zaułku)

Zdjęcie, które jest ilustracją do tego artykułu, pochodzi z wernisażu wystawy Krystyny Marii Kahsin „Anioły duszy – na skrzydłach zadumy”. I właśnie tam, gdzie prezentowana była ta wystawa, zawitał Włodek Raszkiewicz. W niezwykłym miejscu przesyconym sztuką spotkał malarkę Małgorzatą Pląskowską, która opowiedziała m.in. o galerii, ale nie tylko. O czym jeszcze?

– Krysia kiedyś opowiadała mi o wrażliwym obserwowaniu przyrody i ptakach, które w jej twórczości zajmują ważne miejsce i zaprosiła mnie na wystawę do Galerii w Zaułku – mówi Włodek Raszkiewicz.

W ten sposób nasz dziennikarz odkrył nowe miejsce, trochę schowane w Zaułku Świętego Bartłomieja w Gdańsku. To był przyczynek do rozmowy o tym, co dzieje się w galerii na co dzień i kto kupuje w Polsce dzieła sztuki. A opowiedziała o tym pracująca w Zaułku malarka Małgorzatą Pląskowska.

Na zdjęciu: Małgorzata Pląskowska wręcza kwiaty Jackowi Karczewskiemu i Krystynie Kahsin, na drugim planie widzimy założycielkę galerii Marzenę Sandach.

Posłuchaj audycji:

Włodek Raszkiewicz/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj