Miał być lekarz z Syrii, a wyszedł oszust, który zniknął. „Historie przestępców wzbudzają zaufanie”

(Fot. Pixabay)

57-latka z Gdańska padła ofiarą oszustwa. Kobieta straciła 156 tys. złotych. Uwierzyła rzekomemu lekarzowi z Syrii. Mechanizm działania takich sprawców jest zwykle podobny. Na co więc trzeba uważać?

– Nie wolno nigdy ulegać chwilowemu zauroczeniu, presji czasu i przekazywać pieniędzy obcym osobom. O wszystkich takich próbach wyłudzenia należy informować policję. Tylko nasza ostrożność, czujność i dystans do przekazywania pewnych informacji o naszym życiu sprawia, że nie staniemy się kolejną ofiarą oszustwa – tłumaczy podinsp. Magdalena Ciska, Komenda Miejska Policji w Gdańsku.

PODOBNY MECHANIZM

– Oszuści mają taki sposób działania, że próbują grać na emocjach swoich ofiar. Tutaj także sprawca opowiadał różne historie o swoim życiu, powodując w tej kobiecie pewne emocje, ale także tworząc presję czasu. Mówił, że nagle chce przyjechać do naszego kraju, lecz brakuje mu pieniędzy. Opowiadał takie rzeczy, które spowodowały pewne emocje. Historie przestępców wzbudzają zaufanie w ofierze – dodaje Magdalena Ciska.

Posłuchaj całej audycji:

Grzegorz Armatowski/pb

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj