Rejs ORP Orzeł i strzelanie z torped

Zwycięzca aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy spędził cały dzień na pokładzie największego polskiego okrętu podwodnego ORP Orzeł. Nauczył się obsługiwać niektóre urządzenia a nawet odpalił torpedę. Adam Kowalewski, informatyk z Częstochowy w niezapomnianą podróż wypłynął z portu wojennego w Gdyni. Rejs okrętem podwodnym wylicytował podczas aukcji ostatniego finału WOŚP. Za możliwość odpalenia torpedy pan Adam zapłacił 42 tysiące złotych. Zwycięzcy w podwodnej przygodzie towarzyszył”dyrygent” Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy Jurek Owsiak.

Audycja Anny Rębas.

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj