To już 6 rocznica. Reportaż „Wybacz mi duszko” o Marii i Lechu Kaczyńskich

Byli wyjątkowym, ciepłym i kochającym się małżeństwem – tak o związku Lecha i Marii Kaczyńskich opowiadają ich przyjaciele z Trójmiasta.

Z parą prezydencką studiowali lub pracowali, wspólnie wyjeżdżali na urlopy i udzielali sobie porad dotyczących wychowania dzieci. – To byli zwykli, dobrzy ludzie. Nigdy nie patrzyliśmy na nich jak na parę prezydencką. Wiadomość o ich śmierci przyjęliśmy jak śmierć kogoś najbliższego – mówią przyjaciele Marii i Lecha Kaczyńskich.

– Do dziś nie potrafimy się podnieść po tej tragedii – mówi Mirosława Żukowska. – Cały czas siedzi w nas jakaś zadra i smutek – dodaje.

W audycji Anny Rębas pojawiają się państwo Napierałowie z Sopotu, sąsiedzi pary prezydenckiej z ulicy Abrahama,  rodzina Sienkiewiczów z ulicy Kochanowskiego, a także Mirosława Żukowska, prawnik z Gdyni – przyjaciółka Marii Kaczyńskiej.

Patrzyliśmy na nich zupełnie inaczej, niż przedstawiani byli w mediach. Lech i Maria byli spokojnymi, inteligentnymi, pełnymi dobrych zasad ludźmi. Bolało nas to, że są ośmieszani, krytykowani i poniewierani – opowiadał naszej reporterce Narcyz Sienkiewicz z Sopotu.

Posłuchaj audycji:

 

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj