Zimna wiosna i ocieplenie klimatu – czy to się wyklucza? Wyjaśnia meteorolog

(Fot. Pixabay.com)

Tym razem w magazynie europejskim „Pomorze, Polska, Europa” rozmawialiśmy o pogodzie. Za nami wietrzny styczeń, zimny maj, czego zatem możemy spodziewać się w kolejnych tygodniach i miesiącach? Co dzieje się z pogodą i ogólnie z klimatem na naszym globie?

Za nami niezbyt słoneczny i niezbyt ciepły maj, co dało się odczuć szczególnie w północnej części kraju. A przed nami wakacje. Jakiej pogody możemy spodziewać się latem? Czy w Polsce i na Pomorzu będą to upalne tygodnie, czy jednak należy poszukać słońca i opalenizny za granicą? Między innymi na te tematy Robert Silski rozmawiał z Agnieszką Harasimowicz, synoptykiem, meteorologiem Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w Gdyni.

– Opracowanie i podsumowanie klimatologiczne tego miesiąca będziemy mieć gotowe za około 10 dni, więc nie mogę jeszcze podać konkretnych danych liczbowych. Ale już można powiedzieć że to, iż w tym roku maj był jakiś znacząco gorszy w kontekście pogody, to tylko złudzenie. Może rzeczywiście na Pomorzu ten maj był nieco chłodniejszy, temperatura rzadko przekraczała 20 stopni, ale jestem przekonana, że już mieszkańcy centralnej i południowej Polski oceniają ten czas inaczej. Końcówka tego miesiąca była zimna, ale przecież większość maja była słoneczna, piękna, upalna, a temperatura w głębi lądu dochodziła do 28 stopni. Nawet na Pomorzu pamiętam jeden czwartek z temperaturą powyżej 25 stopni – wyjaśniała Agnieszka Harasimowicz.

– A jeśli spojrzymy na klimat globalnie, to jak on się zmienia i w którą stronę idą te zmiany? – dopytywał prowadzący rozmowę.

– Zmiany idą zgodnie z prognozami badaczy i naukowców, czyli w stronę ocieplenia klimatu. I w tej chwili najnowszy raport międzynarodowego panelu do spraw zmian klimatu, działającego przy ONZ, gdzie pracują setki naukowców z całego świata, nie pozostawia żadnych złudzeń: klimat się ociepla, temperatura ogólna naszego globu wzrasta, a co najważniejsze przyczyną tego ocieplenia jesteśmy my, ludzie, i zwiększona emisja gazów cieplarnianych. Czyli sami sobie to zrobiliśmy. I o ile naście lat temu były jeszcze dyskusje – sama doświadczyłam ich w trakcie studiów, a wśród grona wykładowców byli tacy, którzy powątpiewali w to, że przyczyny ocieplenia klimatu są antropogeniczne oraz uważali, że są to procesy naturalne, to obecnie już nie ma żadnych złudzeń. Wszystkie pomiary potwierdzają, że temperatura naszego globu wzrasta i każda kolejna dekada jest coraz cieplejsza – tłumaczyła Agnieszka Harasimowicz.

POSŁUCHAJ CAŁEJ AUDYCJI:

Iwona Wysocka/Robert Silski/raf

Zwiększ tekstZmniejsz tekstCiemne tłoOdwrócenie kolorówResetuj